Cisza przed burzą? Polpak Świecie - AZS Koszalin (zapowiedź)

Być może już środowy pojedynek z AZS-em Koszalin wyjaśni, jaką rolę w tegorocznych rozgrywkach Dominet Bank Ekstraligi odegrają koszykarze Polpaku Świecie. W przypadku porażki swoją posadę może stracić pierwszy szkoleniowiec zespołu, Mihailo Uvalin.

W Świeciu już od dłuższego czasu mówi się o tym, iż władze klubu pożegnają się z serbskim trenerem. Tym bardziej, że ostatnie spotkania potwierdzają, że atmosfera w pomorskiej drużynie nie jest najlepsza. Jednak prezes Stefan Medeński stara się uspokoić nerwową sytuację. - Jestem bardzo cierpliwy, cały czas czekam i nie mam zamiaru na razie dokonywać żadnych rotacji w sztabie szkoleniowym - zakomunikował Medeński na oficjalnej stronie klubu.

Nam udało się jednak dowiedzieć, że w przypadku porażki w środowym spotkaniu, w klubie dojdzie do kadrowej rewolucji. Straci nie tylko sztab szkoleniowy, ale także zawodnicy, którzy mogą się spodziewać znacznych cięć w finansach. - Do meczu z Koszalinem przygotowujemy się specjalnym trybem, ale nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć. Prezes Medeński na ostatnim spotkaniu wyjaśnił, że w przypadku porażki, może dojść do trzęsienia ziemi. Ponadto nasz pracodawca oczekuje od drużyny walki i zaangażowania w grę, bo ostatnio było z tym kiepsko. I wtedy nawet w przypadku przegranej, takie spotkania inaczej się odbiera i pozwala inaczej spojrzeć pod kątem innych meczów - powiedział naszej redakcji Arkadiusz Sondej, kierownik Polpaku.

Podobna atmosfera panuje zresztą u najbliższych rywali, którzy po niedzielnej porażce ze Śląskiem, spadli na dziesiątą pozycję w tabeli. W związku z tym do dyspozycji zarządu oddał się trener Dariusz Szczubiał, ale szefowie klubu chcą, by doświadczony szkoleniowiec nadal prowadził koszaliński zespół. - Zarząd klubu po rozmowach tak z samym trenerem jak i zawodnikami AZS-u postanowił wciąż współpracować z dotychczasowym szkoleniowcem, który uzyskał pełne poparcie. Jednocześnie klub chce zapewnić wszystkich kibiców koszalińskiej drużyny, że analizowane są powody porażek i cały sztab szkoleniowy wraz z zawodnikami pracuje nad poprawą obecnej sytuacji zespołu - głosi komunikat na oficjalnej stronie AZS-u.

Kibice w Świeciu nie zobaczą w akcji Dante Swansona, który z powodu kontuzji stracił niemal cały sezon i wrócił już do USA. Mimo to w koszalińskiej ekipie gra kilku zawodników, dobrze znanych na Kujawach i Pomorzu. Mowa tu oczywiście o Grzegorzu Arabasie i Denisie Korszuku, którzy kilka lat temu mieli okazję reprezentować barwy bydgoskiej Astorii. Natomiast wśród gospodarzy coraz lepiej wygląda gra Nikoli Lepojevica. Serb do Świecia przyjechał tylko na testy, ale w ostatnich spotkaniach z Polpharmą i Basketem należał do wyróżniających się zawodników.

Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00 w hali Widowiskowo-Sportowej w Świeciu, przy ulicy Sienkiewicza 3. Ceny wejściówek: 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy).

Komentarze (0)