Adomaitis przejmie stery w Anwilu?

Pierwsze doniesienia medialne mówiły o zainteresowaniu Anwilu Włocławek  Elmedinem Omaniciem oraz Gasparem Okornem. Obie te informacje włocławski klub zdementował tłumacząc, że nie prowadził żadnych rozmów z tymi trenerami. Obecnie kolejną postacią wiązaną z piątym zespołem poprzedniego sezonu Tauron Basket Ligi jest Dainius Adomaitis.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Litwin pozostanie w swoim dotychczasowym klubie, Enerdze Czarnych Słupsk. Włodarze pomorskiego zespołu złożyli 38-letniemu szkoleniowcowi propozycję przedłużenia umowy, ale ten dość nieoczekiwanie z niej zrezygnował. Nieoficjalnie wiadomo, że po dobrym sezonie z Czarnymi, Adomaitis liczył na angaż w silniejszym klubie - w pewnym momencie wydawało się nawet, że jest bardzo blisko podpisania umowy z PGE Turowem Zgorzelec.

Ostatecznie jednak litewski trener ma trafić do Włocławka i, choć to cały czas informacja niepotwierdzona, obie strony doszły już do porozumienia w najważniejszych kwestiach kontraktu. Do uzgodnienia brakuje już tylko detali. Bardzo możliwe zatem, że oficjalne ogłoszenie porozumienia przez klub to kwestia kilku najbliższych dni. Tym bardziej, że w ostatnich dniach Adomaitis przebywał w Treviso na campie, a ten już się zakończył.

38-latek idealnie wpisywałby się w słowa prezesa Arkadiusza Lewandowskiego, który stwierdził w niedawnym wywiadzie, iż klub koncentruje się na pozyskaniu trenera bez doświadczenia pracy we Włocławku. Choć trzeba podkreślić, iż starsi kibice pamiętają Adomaitisa-koszykarza z sezonu 1999/2000, gdy reprezentował barwy włocławskiej drużyny.