Mateusz Zborowski: Michał zacznijmy od tego, skąd wziął się pomysł na stworzenie akademii Junior Basket Krosno ?
Michał Baran: Pomysł stworzenia akademii koszykówki wziął się oczywiście z miłości do koszykówki w każdym wydaniu. Chcemy wraz z Piotrem Plutą realizować swoją pasję również w pracy z dziećmi.
Powiedz czy długo zastanawialiście się nad takim przedsięwzięciem? W tej chwili szkolenie młodzieży jest jedynym ratunkiem na promocję basketu wśród dzieciaków. System szkolenia w kraju nie ukrywajmy, że jest na bardzo niskim poziomie.
- Myśleliśmy o tym od kilku lat jednak ograniczenia czasowe powodowały, że ciągle odkładaliśmy to na kolejny rok. Wiadomo również, że od gadania do działania daleka droga (śmiech). Teraz jednak postanowiliśmy zadziałać. Jeśli chodzi o system szkolenia w naszym kraju to mam nadzieję, że o złym jego stanie będzie można już niedługo powiedzieć w czasie przeszłym i że wszystko idzie w dobrym kierunku. Rozmawiam dużo z trenerami od szkolenia młodzieży na zajęciach Szkoły Trenerów PZKosz i wiem, że jest wielu młodych ambitnych i zdolnych trenerów, którzy chcą pracować. Trzeba tylko im na to pozwolić.
Co możesz więcej powiedzieć o akademii i jej działaniu, a także dla kogo docelowo jest kierunkowana?
- Junior Basket to organizacja, która pragnie zarazić dziewczynki i chłopców w wieku od 5 do 12 lat dobrą zabawą, wesołym spędzaniem wolnego czasu, połączonego z poznaniem tajników gry w koszykówkę. Ta "mała" Akademia Koszykówki gwarantuje zajęcia sportowe na wysokim poziomie pod okiem wysokiej klasy specjalistów.
Na waszej stronie widnieją znane nazwiska, które polecają wasz profil. Ciężko było namówić Marcina Gortata do współpracy i działań reklamowych?
- Marcin Gortat jest otwarty na wspomaganie wszelkich działań związanych z promocją koszykówki, a w szczególności w wydaniu dziecięcym. Początkiem współpracy było zorganizowanie imprezy "Marcin Gortat Camp Krosno 2012". Nie ukrywajmy, że bez pomocy władz Krośnieńskiego Klubu Koszykówki, władz Miasta Krosna oraz sponsorów impreza ta nie mogła by się odbyć. Są jednak ludzie, których pasją jest koszykówka, dlatego udało się. Następnie Fundacja Marcina Gortata objęła patronat nad naszą akademią, a sam Marcin chętnie włączył się w promocję.
Jak będą przebiegać zajęcia w akademii? Możesz przybliżyć szczegóły?
- Zajęcia przeznaczone są dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Dzieci przydzielane będą do trzech grup wiekowych: Grupa "0" będzie stworzona dla dzieci w wieku przedszkolnym od 5 do 6 roku życia. Zajęcia oparte będą wyłącznie na grach i zabawach z piłkami do koszykówki. Grupa "1" będzie uczona podstawowych elementów gry w koszykówkę poprzez różne zabawy ruchowe, zabawy z piłką i grę dla dzieci w wieku od 7 do 9 roku życia. Grupa "2" będzie związana z doskonaleniem i poprawą juz znanych elementów oraz poznawaniem nowych . Zabawy z piłką i różnego rodzaju gry szkolne dla dzieci w wieku od 10 do 12 roku życia. Zajęcia odbywać się będą dwa razy w tygodniu, we wskazanej wcześniej hali sportowej. Wysokość kosza oraz rozmiar piłki będzie dostosowany do wieku i poziomu sportowego dzieci. Zajęcia będą prowadzone przez wykwalifikowanych pracowników (pedagogów, trenerów) po lekcjach szkolnych w godzinach popołudniowych. Akademia Koszykówki Junior Basket prowadzić będzie zajęcia od września do czerwca, w czasie trwania roku szkolnego. W miesiącu lipcu będą organizowane obozy sportowe dla uczestników Akademii.
Czy były jakieś telefony ze strony PZKosz na temat wsparcia takiej inicjatywy czy może nikt nie wyraził zainteresowania?
- Telefonu z PZKosz nie było, jednak nasz pomysł spotkał się z wyrazami uznania podczas meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Europy kobiet w Krośnie Polska - Serbia Prezesa PZKosz Pana Grzegorza Bachańskiego. W związku z tym będziemy zwracać się o jakiekolwiek wsparcie naszej inicjatywy.
Uważasz, że pomysły na zakładanie takich akademii biorą się z braku jakiegokolwiek zaangażowania i planu szkolenia dzieci i młodzieży przez PZKosz?
- Na pewno szkolenie centralne w Polsce nie obejmuje dzieci poniżej 10 roku życia, a jak wiadomo zabawy z koszykówką najlepiej wprowadzać u pięciolatków. Tylko rozpoczęcie takich działań w klubach koszykarskich lub w prywatnych szkołach koszykówki takich jak nasza jest szansą na „zaszczepienie” u najmłodszych miłości do koszykówki.
Czego można oczekiwać po takiej inwestycji? Liczysz, że w Krośnie pojawi się dzięki wam narybek, który będzie w przyszłości ważnym elementem polskiego basketu?
- Przede wszystkim mamy nadzieję na wzrost zainteresowania koszykówką rodziców i dzieci mieszkających w Krośnie. Chcielibyśmy przez rozwijanie naszej Akademii doprowadzić do sytuacji, w której Junior Basket stanie się głównym dostarczycielem młodych koszykarzy do grup rozgrywkowych działających pod Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Krośnie.
Są jakieś plany na kolejne szkółki jeśli powiedzie się w Krośnie?
- Oczywiście wraz z oczekiwanym przez nas wzrostem liczby chętnych, będziemy starać się rozwijać Akademię poprzez utworzenie kolejnych grup takich jak grupy dzieci w wieku przedszkolnym, czy grupy działające na obrzeżach Krosna. Plany wejścia do innych pobliskich miast odkładamy na przyszłość.
Jak byś w kilku słowach zachęcił rodziców i dzieciaków do spróbowania swoich sił w Junior Basket?
- Pracujemy z pasją i kochamy to co robimy. Jeśli chcesz, żeby twoje dziecko rozwijało się aktywnie dobrze się przy tym bawiąc zapisz je do Junior Basket. Może to właśnie w koszykówce z grupą kolegów i koleżanek spełni swoje marzenia?!
