Anwil rozpoczyna przygotowania

Anwil Włocławek rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu. W klubie pojawił się już trener Dainius Adomaitis, powoli zjeżdżają się zawodnicy. Być może na dniach poznamy nazwisko nowego centra Anwilu.

Wtorek 14 sierpnia został wyznaczony jako ostateczny termin przyjazdu zawodników, których kierownictwo Anwilu Włocławek postanowiło zatrudnić na nadchodzący sezon 2012/2013. Tego dnia należy się spodziewać przylotu dwóch koszykarzy amerykańskich: Marcusa Ginyarda oraz Rubena Boykina. - We wtorek po południu mój samolot ze Stanów Zjednoczonych dotknie polskiej ziemi, ktoś mnie ma odebrać z lotniska i pojedziemy do Włocławka. Nie mogę się doczekać - powiedział ten pierwszy.

Duet Amerykanów jako ostatni pojawi się w Hali Mistrzów, gdyż już w poniedziałek w klubie zjawił się trener Dainius Adomaitis, a także polscy zawodnicy: Przemysław Frasunkiewicz, Krzysztof Szubarga oraz Łukasz Seweryn. Jeszcze wcześniej przyjechał Seid Hajrić, ale nie ma się czemu dziwić. Polski skrzydłowy jest bardzo zżyty z Włocławkiem, dlatego postanowił przybyć na Kujawy jako jeden z pierwszych.

W najbliższych dniach nowi koszykarze poznają miasto oraz przejdą kompleksowe badania medyczne. W piątek rozpoczną właściwe treningi pod okiem litewskiego trenera, natomiast w sobotę oficjalnie zaprezentują się włocławskim fanom podczas zwyczajowej Biesiady Kasztelańskiej.

Prawdopodobnie do tego czasu drużyna zostanie wzmocniona jeszcze jednym zawodnikiem. - Klub cały czas stara się dopiąć szczegóły kontraktu z jednym graczem i jeśli nam się to uda, jego nazwisko ogłosimy jeszcze przed sobotnią imprezą, na co bardzo liczymy. Trzeba jednak pamiętać, że żeby tak się stało, musi istnieć chęć z dwóch stron - mówi prezes klubu, Arkadiusz Lewandowski.

Warto przypomnieć, że w przyszłorocznym składzie Anwilu znajdzie się miejsce dla aż czterech koszykarzy poniżej 21. roku życia. Mowa tu oczywiście o Kamilu Maciejewskim, Michale Sokołowskim, którzy są przewidziani w meczowej rotacji, a także o Bartoszu Jankowskim i Adrianie Warszawskim.

Tym samym klub poszukuje obecnie trzech koszykarzy: dwóch podkoszowych oraz uniwersalnego combo-guarda, który będzie pełnił rolę strzelca, mogącego z powodzeniem zmienić na rozegraniu Krzysztofa Szubargę.

Źródło artykułu: