Trefl zrezygnował z Łączyńskiego

Kamil Łączyński nie zagra w Treflu Sopot w najbliższym sezonie. Wszystkie znaki na niebie jeszcze w poniedziałek mówiły, że polski rozgrywający trafi do Sopotu, ale ostatecznie tak się nie stanie.

Kamil Łączyński przeszedł badania lekarskie w Treflu Sopot i wszystko wskazywało na to, że w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy tego klubu. Jednakże nie wszystko poszło po myśli zawodnika.

Trefl Sopot zrezygnował ostatecznie z usług Kamila Łączyńskiego, decydując się na innego zawodnika. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że kluczowe zdanie w tej kwestii miał nowy trener Trefla Sopot - Żan Tabak.

- Kamil Łączyński jest na pewno dobrym, młodym polskim zawodnikiem, który po przejściach z kontuzjami, pokazał w zeszłym sezonie, że może sobie z powodzeniem radzić na poziomie ekstraklasy. Na dzisiaj mogę powiedzieć, że nie jesteśmy zainteresowani w jakikolwiek sposób pozyskaniem tego gracza - twierdzi Tomasz Kwiatkowski, dyrektor sportowy Trefla Sopot.

W poprzednim sezonie Kamil Łączyński był zawodnikiem AZS-u Koszalin, w którym rozegrał 38 spotkań, z czego większość jako gracz pierwszej piątki. Zdobywał średnio przez 19 minut gry 5 punktów i 4,2 asysty.

Komentarze (7)
avatar
fantrefla
14.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba raczej nie będzie skibniewski tylko stefański:)
Skibniewski to zawodnik nie pasujący do koncepcji Tabaka. 
avatar
elghostinio
14.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety prawdopodobnie Skibniewski trafi do Trefla... szkoda, bo moim zdaniem nie pasuje tu za bardzo... ale cóż, dobre i to. 
avatar
Tomeq
14.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Znaczy się trefl ostrzy zęby na Skibe 
Siarkowy
14.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapraszamy do Tarnobrzega!!