Polska znalazła się w grupie E, gdzie będzie rywalizować z Belgami, Szwajcarią, Finlandią, Albanią. Dwie pierwsze drużyny zapewnią sobie od razu awans do Eurobasketu, który za rok odbędzie się w Słowenii. Tymczasem, trzecia drużyna będzie toczyć bój w barażach.
Wydaje się, że faworytami tej grupy są właśnie Polacy i Belgowie. Nasi przeciwnicy przystąpią do eliminacji osłabieni brakiem dwóch największych gwiazd - Axela Hervelle'a oraz świetnie znanego na Pomorzu - Tomasa Van den Spiegela. Belgowie swoje atuty mają przede wszystkim na obwodzie na co bacznie naszym reprezentantom zwracał uwagę trener Ales Pipan. - Mieliśmy parę razy video, znamy ich zawodników, ich najlepsze strony. Znamy ich zagrywki, wiemy jak grają. Oglądaliśmy ich mecze z Francją, Rumunią. Jest to na pewno silny zespół, postaramy się powstrzymać podstawowych zawodników. Jest to na pewno rozgrywający - Sama van Rossoma. Mają kilku także agresywnych zawodników obwodowych plus dobrze rzucających środkowych - twierdzi Adam Waczyński, zawodnik reprezentacji Polski.
Nie da się ukryć, że najgroźniejszym zawodnikiem Belgów będzie wspomniany wcześniej - Sam van Rossom, który na co dzień występuje w lidze hiszpańskiej ACB (CAI Saragossa). W ostatnim sparingowym meczu, przegranym przez Belgów z Izraelem 59:61, van Rossom rzucił 17 punktów i był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Niezłe zawody rozegrał także Maxime De Zeeuw, który zanotował klasyczne double-double, bo oprócz 11 punktów, zebrał aż 16 piłek!
Belgowie, przygotowując się do eliminacji, rozegrali kilka wartościowych sparingów. W ostatnim sparingu, nasi środowi przeciwnicy, przegrali z Izraelem 59:61, ale wcześniej pokonali Rumunię 83:61. Belgowie potrafi także pokonać Wielką Brytanię, która szykowała się do Igrzysk Olimpijskich - 79:56.
Nasi reprezentacji nie ukrywają, że brak awansu do Eurobasketu będzie ogromnym wstydem. - Chodzi o to by te eliminacje zakończyć na pierwszym miejscu i pokazać, że jesteśmy ekipą, która chce powalczyć na Eurobaskecie - twierdzi Marcin Gortat, nasz "rodzynek" w NBA.
Trener Pipan ma do wyboru wielu utalentowanych koszykarzy, szczególnie tłoczno jest na pozycjach obwodowych. Nieco gorzej jest pod koszem, bo na urazy narzekają zarówno Maciej Lampe oraz Adam Hrycaniuk. Wydaje się, że swoje minuty otrzyma utalentowany Jakub Wojciechowski.
Mecz Polska - Belgia w Ergo Arenie odbędzie się w środę, o godz. 20.15. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.