Oklahoma City zachowują ważnego gracza

Los Angeles Lakers budują swoją siłę potężnymi wymianami, ale są kluby jak Oklahoma City Thunder, który mocny zespół buduje konsekwentną filozofią.

W tym artykule dowiesz się o:

Właśnie dzięki niej GM klubu, Sam Presti, jest tak bardzo chwalony w koszykarskim światku. W przeciągu kilku lat, dzięki trafnym decyzjom podczas naboru do ligi oraz elastyczności budżetowej Oklahoma City Thunder przerodzili się z ligowego słabeusza w finalistę NBA.

W tej chwili ich trzon stanowią Kevin Durant, Russell Westbrook, James Harden oraz Serge Ibaka. Powoli jednak czas myśleć nad tym, jak ich zatrzymać i jakie oferty przedłużenia kontraktów im zaoferować. Wydaje się, że jednego Sam Presti ma już z głowy.

Jak donosi serwis Yahoo! Sports, klub dogadał się z zawodnikiem w sprawie kolejnej umowy. Hiszpański koszykarz ma otrzymać 40 mln dolarów za 4 kolejne lata gry. Dla porównania, Brooklyn Nets zaoferowali podobny kontrakt Geraldowi Wallace'owi.

W ubiegłym sezonie Ibaka stał się jednym z najlepszych defensorów w lidze, minimalnie ustępując Tyson Chandler w głosowaniu na Obrońcę Roku. Dodatkowo znacznie poprawił rzut z półdystansu.

Pojawiają się spekulacje, iż Thunder nie będą w stanie zatrzymać Ibaki oraz Hardena. Ten drugi, nazywany popularnie "Brodą", już za rok może stać się wolnym agentem, a w wywiadach nie wykluczał możliwości przejścia do Phoenix Suns, drużyny Marcina Gortata.

Komentarze (4)
zapomnialemnicka
18.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Harden ma predyspozycje do bycia liderem,.a tu niestety zawsze jest Durant czy Westbrook ,dlatego gra w Phoenix może podnieść na wyższy poziom jego umiejętności.Po za tym Suns za rok mając 5:Dr Czytaj całość
luksin
18.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sluszna decyzja:) 
avatar
MITCH
18.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednego nie rozumiem, co ciągnie takie Hardena z Oklahomy, klubu gdzie realnie może walczyć o coś, to klubu gdzie będzie walczył o miejsce 7-8 w PO? Tylko i wyłącznie kasa?