Kiedy dwa tygodnie temu w Koszalinie Polacy przegrali z Finlandią 79:81 wydawało się nawet, że EuroBasket jest bardzo daleko. Sytuacja jednak się zmieniła i biało-czerwoni po dwóch kolejnych wygranych są blisko słoweńskiego turnieju.
Środowa batalia z niepokonaną do tej pory ekipą Henrika Dettmanna (bilans 5-0) będzie dla Polaków ostatnią szansą na ewentualny awans z 1. miejsca w grupie E. Zawodnicy Alesa Pipana musieliby jednak triumfować w Helsinkach oraz liczyć na potknięcie Finów w meczu z Belgami.
W Koszalinie polską publiczność czarował Petteri Koponen, niesamowity strzelec lidera naszej grupy. Jego 26 punktów wydatnie przyczyniło się do wygranej, która pozwoliła Finom zadomowić się w fotelu lidera. W środę polskich defensorów znów czeka ciężka przeprawa ze snajperem rosyjskiego Chimki Moskwa.
Polacy są jednak ostatnio w dobrej formie i po kluczowej wygranej nad Belgią, pewnie pokonali Szwajcarię. Chłopcy Pipana grają zespołowo, mądrze i nie pozwalają rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Nic więc dziwnego, że lider naszej kadry zapowiada walkę o dwa punkty.
- Wierzymy, iż jesteśmy w stanie pokonać ten zespół. Przegraliśmy u siebie dwoma punktami. Była to przegrana w złym stylu. Musimy jeszcze liczyć na to, że Belgia pokona Finlandię. Wówczas będziemy mogli cieszyć się z pierwszej pozycji - powiedział Marcin Gortat.
Gortat (śr. 20,7 pkt i 10,3 zb) jest w fenomenalnej formie w tych eliminacjach, a w ostatnich spotkaniach ma duże wsparcie w pozostałych liderach kadry - Łukaszu Koszarku i Michale Ignerskim. Całą trójka musi w Helsinkach zagrać na 100 proc. możliwości - tylko wtedy możemy realnie myśleć o wygranej i ewentualnym 1. miejscu w grupie.
[b]Finlandia - Polska / środa, godz. 18:00
M | Drużyna | M | PKT | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polska | 8 | 14 | 6 | 2 | 694 | 568 |
2 | Finlandia | 7 | 12 | 5 | 2 | 635 | 495 |
3 | Belgia | 7 | 11 | 4 | 3 | 526 | 499 |
4 | Szwajcaria | 7 | 10 | 3 | 4 | 493 | 586 |
5 | Albania | 7 | 7 | 0 | 7 | 449 | 667 |
[/b]
miejmy nadzieje ze druga polowka bedzie lepsza
brakuje zbiorek w ataku niestety :(