Memoriał Romana Wysockiego - dzień III: Spójnia zdetronizowała Kotwicę!

Koszykarze Spójni Stargard Szczeciński, z kompletem zwycięstw, tryumfowali w nieoficjalnych mistrzostwach województwa Zachodniopomorskiego. W decydującym pojedynku ograli Kotwicę.

Poranny pojedynek otwierający ostatni dzień turnieju nie zapowiadał wielkich emocji. W prawdzie ekipa King Wilków Morskich Szczecin we wcześniejszych grach potrafiła napsuć sporo krwi rywalom, lecz AZS Radex Szczecin sprawiał wrażenie zespołu, który pewnie ogra lokalnego przeciwnika. Mimo że akademicy prowadzili 9: 5, to ten pogląd został zweryfikowany przez szybko grających podopiecznych Marka Żukowskiego. Wyróżniali się Radosław Bojko i Mikołaj Stopierzyński. Dobrze pod tablicami radzili sobie Piotr Wojdyr i Paweł Kowalczuk. Właśnie strefa podkoszowa była największym kłopotem zespołu z I ligi. AZS miał również problemy ze skutecznością i przez większą część meczu musiał odrabiać nawet dziesięciopunktową stratę.

Akademicy w różnych fazach spotkania potrafili zbliżać się na trzy oczka. Jeszcze ciekawiej zrobiło się w końcówce meczu, gdy AZS przegrywał jedynie 58:60. W tedy jednak wyżej notowana ekipa pogubiła się i dała łatwo odskoczyć rywalom. Derby Szczecina zakończyły się, zatem tryumfem teamu z II ligi. Trzeba również nadmienić, że w trakcie całego turnieju King Wilki Morskie nie wystąpiły w pełnym składzie. Na parkiecie zabrakło rozgrywającego, Marcina Stokłosy, który będzie dużym wzmocnieniem młodej drużyny. Kontuzję leczy natomiast czołowy koszykarz z ubiegłego sezonu, Konrad Koziorowicz.

AZS Radex Szczecin - King Wilki Morskie Szczecin 62:68 (11:20, 16:14, 18:20, 17:14)

AZS: Pacocha 14, Pytyś 14, Raczyński 10, Maksymiuk 8, Majcherek 5, Koszuta 4, Trela 4, Mielczarek 2, Biela 1.

Wilki Morskie: Wojdyr 16, Bojko 13, Stopierzyński 12, Kowalczuk 10, Nowacki 8, Knowa 5, Adamkiewicz 2, Milczyński 2.

Drugi pojedynek okazał się, zatem finałem turnieju. Zwycięzca zapewniał sobie tryumf w całej imprezie. Obie drużyny rozpoczęły nerwowo, lecz sytuację szybciej opanowała Spójnia, która prowadziła 6:2. Kotwica na chwilę przejęła inicjatywę, lecz kryzys swojej ekipy przerwał Tomasz Stępień, który w kolejnym dniu rozpoczął strzeleckie show. W samej pierwszej odsłonie zdobył czternaście punktów. Spójnia prowadziła zaś 20:19, a mogła wyżej gdyby nie lepsza końcówka przyjezdnych.

Kolejna kwarta była bardzo wyrównana. Wyróżniali się Hubert Pabian i Łukasz Ratajczak, który po raz kolejny miał problemy z przewinieniami i w trzeciej odsłonie został wyłączony z gry. W kołobrzeskim teamie najjaśniejszą postacią był Marko Djurić, lecz brakowało zdecydowanego lidera. Spójnia uzyskała niewielką przewagę w końcówce pierwszej połowy, a wcześniejsze fragmenty były bardzo wyrównane.

Przełomowy okazał się początek trzeciej kwarty. Stargardzianie zaskoczyli młodych rywali agresywną obroną. Kotwica trafiała jedynie z linii rzutów wolnych. Jeszcze większym zaskoczeniem okazało się wejście od pierwszej minuty po przerwie Kacpra Kasprzaka. Trener, Tadeusz Aleksandrowicz, dał również szansę Mateuszowi Witkowskiemu. Zmiany nie przeszkodziły Spójni powiększyć przewagi, lecz ta ćwiartka nie należała do najładniejszych.

Prawdziwe emocje zgromadzonej publiczności obie drużyny zafundowały na koniec turnieju. Mimo kilkunastu oczek straty gracze z TBL nie poddali się i przegrywali zaledwie 53:56. Mogli, więc śmiało myśleć o pokonaniu Spójni. Bardziej doświadczeni Koszykarze nie dali się jednak dogonić, a swój świetny występ decydującymi akcjami przypieczętował Stępień.

Po meczu odbyła się dekoracja. Pierwszą lokatę w turnieju zajęli gospodarze. Znacznie ciekawiej było na kolejnych miejscach, o których decydowała mała tabelka. Trzy pozostałe ekipy miały, bowiem taki sam bilans - jedno zwycięstwo i dwie porażki. Ostatecznie, po dokładnych obliczeniach druga lokata przypadła szczecińskim akademikom, a trzecia ich lokalnemu rywalowi. Na ostatnim miejscu sklasyfikowano Kotwicę, która po dwóch latach panowania w województwie oddała tytuł na rzecz Spójni. Oba indywidualne wyróżnienia przypadły stargardzkiemu koszykarzowi. Tomasz Stępień został najlepiej punktującym oraz uznano go MVP turnieju.

Spójnia Stargard Szczeciński - Kotwica Kołobrzeg 69:61 (20:19, 17:13, 12:8, 20:21)

Spójnia: Stępień 24, Pabian 12, Ratajczak 10, Szczepaniak 7, Michalski 6, Parzych 4, Soczewski 4, Szpyrka 2.

Kotwica: Zyskowski 13, Niedźwiedzki 12, Djurić 11, Złoty 7, Kwiatkowski 5, Rajewicz 5, Arabas 4, Jefferson 4.

Komentarze (8)
Rdx
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale sędziów to wybitnych ogarnęli na ten turniej... 
avatar
powiadomiony
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak dla mnie Michalski dużo lepszy niż Szpyrka, aktywniejszy, szybszy. Aktywność Szpyrki ograniczała się do krzyczenia na partnerów gdy źle poszła zagrywka. Krzyczeć na innych lubi a sami nie g Czytaj całość
tomala79
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sarte przestan marudzic upokorzyla was druzyna z 2 ligi w nie pelnym skladzie,wczoraj byli sedziowie dzisiaj ciebie bie bylo , a gdzie byly gwiazdy radexu twoim zdaniem? 
avatar
Sartre
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla Spójni gratulacje za wygrany turniej, a wynik szczecińskich derbów bardzo ciekawy. Niestety dziś być nie mogłem , więc na temat meczu się nie wypowiadam. 
luksin
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe jak kotwica poradzi sobie w lidze???