KBC 2012: Solidne zwycięstwo Anwilu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Anwil Włocławek, gospodarze ósmej edycji Kasztelan Basketball Cup, pokonał w drugim sobotnim meczu estoński zespół Tartu Ulikool Rock 83:73. Pięciu koszykarzy Anwilu przekroczyło barierę 10 punktów.

W piątkowym starciu przeciwko VEF Ryga, Anwilowi Włocławek największe problemy sprawiły rzuty z dystansu oraz dominacja Łotyszy w strefie podkoszowej. Przed sobotnim meczem trener Dainius Adomaitis uczulał swoich podopiecznych właśnie na ten drugi element i to poskutkowało - włocławianie pokonali estoński Tartu Rock 83:73 m.in. dzięki skutecznej grze na tablicach (38:32).

Bardzo dobrze w tym elemencie spisał się zwłaszcza środkowy Anwilu, Ryan Wright, który zebrał aż 12 piłek (w tym pięć w ataku), a dodatkowo zdobył 16 punktów, choć w większości przypadków po prostu dobijał niecelne rzuty lub kończył akcje z góry po idealnych podaniach kolegów.

Kanadyjczyk aż 14 oczek uzyskał w pierwszej połowie, kiedy to Anwil wyrwał się spod kontroli Estończyków i od wyniku 25:29 (podopieczni Gerta Kullamae chwilę wcześniej zanotowali run 10-0) wygrał drugą część drugiej kwarty 25-10 i schodził na przerwę z jedenastopunktową zaliczką, 50:39.

Poza Wrightem, bardzo skutecznie radził sobie także Ruben Boykin (13 punktów i pięć zbiórek) i wszędobylski Marcus Ginyard (13). Po kilku akcjach tego duetu oraz po celnej trójce Mateusza Bartosza Anwil wygrywał już 69:53 w 33. minucie spotkania i było jasne, że tego meczu nie przegra.

Ogółem, aż pięciu koszykarzy w barwach gospodarzy przekroczyło barierę 10 oczek (poza wspomnianymi: Krzysztof Szubarga (do tego po pięć asyst i zbiórek) i Seid Hajrić), choć tak naprawdę wszyscy, którzy pojawili się na parkiecie, dołożyli cegiełkę do ogólnego rozrachunku. Ostatecznie "Rottweilery" pokonały Tartu Rock 83:73.

W niedzielę włocławianie zmierzą się z Asseco Prokomem Gdynia, którzy w piątek przegrali właśnie z Tartu Rock, a w sobotę ulegli VEF Ryga.

Anwil Wloclawek - Tartu Ulikool Rock 83:73 (25:22, 25:17, 13:12, 20:22)

Anwil: Wright 16, Boykin 13, Ginyard 13, Szubarga 13, Hajrić 12, Bartosz 5, Frasunkiewicz 5, Seweryn 3, Sokolowski 3, Maciejewski 0

Tartu: Dimsa 20, Ingram 14, Toome 11, Allingu 9, Kurbas 6, Saage 5, Kriisa 3, Nelyubov 3, Eicfuss 2, Leppik 0

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
luksin
16.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cieszy wygrana:)...ale brak wsparcia dla szubargi jest bardzo widoczny...dodatkowo nowe nabytki z asseco(frasun ,seweryn) narazie nie zachwycaja i jak dodamy do tego jeszcze dwuch mlodych(soko Czytaj całość