Kiedy do gry wróci Adam Hrycaniuk?

Nie wiadomo, czy Adam Hrycaniuk zdąży się wykurować na środowe spotkanie o Superpuchar Polski. Jeśli tak by się stało, to trener Kemzura będzie miał ograniczone pole manewru na pozycjach 4-5.

Na dniach ma okazać się kiedy do gry wróci Adam Hrycaniuk. Środkowy Asseco Prokomu wciąż nie trenuje na pełnych obrotach. Poczynania kolegów ogląda z perspektywy ławki rezerwowych.

- Nie wiem dokładnie, kiedy wrócę na parkiet. Decyzję podejmie nasz fizjoterapeuta, który na bieżąco śledzi moje wyniki. On uzna także, czy warto podejmować ryzyko. Jeśli uzna, że mogę już zagrać to z pewnością pomogę kolegom - mówi Adam Hrycaniuk, środkowy Asseco Prokomu Gdynia.

Przy absencji Hrycaniuka, trener Kestutis Kemzura przesunie na pozycję środkowego Juliana Khazzouha, Roberta Witkę bądź nawet.. Piotra Szczotkę. Takiego wariantu próbował litewski trener na turnieju we Włocławku.

- Adam ciężko pracuje by wrócić najszybciej jak się da, ale nie możemy pozwolić sobie, aby stało się to zbyt wcześnie. Ciężko prognozować czy będzie gotowy już na inaugurujący sezon mecz o Superpuchar Polski z Treflem Sopot - twierdzi Kestutis Kemzura, trener Asseco Prokomu Gdynia.

Na dniach ma pojawić się także nowy gracz w Gdyni. Działacze poszukują zawodnika na pozycję środkowego.

Źródło artykułu: