Udana inauguracja beniaminka - relacja z meczu Stawiński Basket Piła - King Wilki Morskie Szczecin

Spotkanie w Pile rozpoczęło się od imponującej prezentacji. - Stojąc dziś na środku tej hali mogę śmiało powiedzieć, że spełniają się nasze marzenia - mówił do licznie zgromadzonej publiczności jeden z założycieli Basketu Piła - Przemysław Pochylski. Nie mogło być inaczej i spotkanie rozpoczęło się od dwóch punktów drugiego z założycieli, czyli Tomasza Pochylskiego.

Basket zaczął skutecznie, a goście wyglądali na nieco ospałych i razili nieskutecznością. Nie potrwało to jednak długo. Przy stanie 11:4 dla pilskiego zespołu, Wilki Morskie poprawiły swoją grę na tyle, że nie tylko udało im się odrobić straty, ale skończyć kwartę z trzypunktową przewagą. Duża w tym zasługa najlepiej punktującego zawodnika spotkania - Marcina Stokłosy, który dał bardzo dobrą zmianę.

Druga kwarta to pewna gra szczecińskiej drużyny i powiększanie przewagi. Seria czterech celnych rzutów za trzy punkty, pozwoliła im w pewnym momencie cieszyć się z dziesięciopunktowego prowadzenia. Ostatecznie na przerwę drużyny schodziły przy stanie 45:31 dla gości i wydawało się, że to oni mają spotkanie pod kontrolą.

Rozpoczęcie drugiej części spotkania zupełnie nie wskazywało na to, co wydarzy się za chwilę. Wilki Morskie nadal grały bardzo skutecznie, a Basket nie był w stanie zbliżyć się do rywala. Jak się okazało, było tak tylko do czasu, a konkretnie do połowy trzeciej kwarty. Pilanie w szybkim tempie odrabiali straty, a kluczowy okazał się rzut Grzegorza Przewoźniaka za dwa punkty, który z bardzo trudnej pozycji doprowadził do wyrównania. Od tej pory zawodnicy beniaminka II ligi nadawali ton grze i budowali z każdą minutą coraz większą przewagę, której nie oddali do końca spotkania.

Stawiński Basket Piła - Wilki Morskie Szczecin 81:74 (17:20, 18:21, 22:15, 24:18).

BASKET: Michałek 16, Pochocki 13, Krzemiński 13, Pławucki 12, Malinowski 9, Przewoźniak 8, Rudnik 5, Pochylski 5.

WILKI MORSKIE: Stokłosa 19, Kowalczuk 18, Bojko 11, Wojdyr 9, Knowa 6, Milczyński 6, Adamkiewicz 3, Stopierzyński 2.