Kamil Chanas: Nie pompujmy baloniku

Nie przypominam sobie, żebyśmy przed naszą publicznością zagrali tak słabo - mówił po porażce z Treflem Sopot (72:84) Kamil Chanas, rzucający Stelmetu Zastal Zielona Góra.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

- Niestety przegraliśmy mecz, bo graliśmy słabo. Trzeba wyciągnąć wnioski, bo wiele czynników na to się złożyło. Powtarzam to co mówiłem przed sezonem - nie pompujmy baloniku. Musimy liczyć się, że jesteśmy dobrym zespołem na papierze, ale papier nie gra i sami musimy to pokazać - powiedział na antenie Radia Zielona Góra Kamil Chanas.

Zdobywca 15 punktów dla Stelmetu podkreślił, że styl gry jego drużyny pozostawiał wiele do życzenia. - Nie przypominam sobie, żebyśmy przed naszą publicznością zagrali tak słabo. Musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski z tego meczu. Musimy o tym zapomnieć, ale pamiętać żeby takie coś już się nie powtórzyło - dodał.

W następnej serii gier ekipa z Winnego Grodu wyjdzie do Gdyni na mecz z beniaminkiem - Startem. - Przed nami wyjazd do Gdyni. Po dwóch porażkach nie będzie jednak łatwo wygrać. Teraz musimy jednak pokazać jaja i tam wygrać - zakończył.

Źródło: Radio Zielona Góra

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×