Odejście symbolu drużyny do Los Angeles Lakers nie oznacza, iż miejscowa społeczność straciła sympatię do koszykarzy "Słońc". Przeciwnie, bilety na mecze w US Airways Center idą jak świeże bułeczki.
Jak donosi na swoim twitterowym profilu Paul Coro, dziennikarz związany z organizacją Phoenix Suns, do tej pory sprzedano niemal dziesięć tysięcy karnetów na rozpoczynający się właśnie sezon 2012/13.
Co ciekawe, jest to wzrost w porównaniu z poprzednim sezonem. Być może fani wierzą w przebudowany zespół Alvina Gentry'ego, w którym pojawili się latem tacy gracze jak Luis Scola czy Michael Beasley.
Źródło artykułu: