W USA uwielbiają zespół Gortata. Karnety rozchodzą się jak świeże bułeczki

Organizacja Phoenix Suns wkracza w nową erę, bo po raz pierwszy od wielu lat zespół będzie musiał radzić sobie bez Steve'a Nasha.

Odejście symbolu drużyny do Los Angeles Lakers nie oznacza, iż miejscowa społeczność straciła sympatię do koszykarzy "Słońc". Przeciwnie, bilety na mecze w US Airways Center idą jak świeże bułeczki.

Jak donosi na swoim twitterowym profilu Paul Coro, dziennikarz związany z organizacją Phoenix Suns, do tej pory sprzedano niemal dziesięć tysięcy karnetów na rozpoczynający się właśnie sezon 2012/13.

Co ciekawe, jest to wzrost w porównaniu z poprzednim sezonem. Być może fani wierzą w przebudowany zespół Alvina Gentry'ego, w którym pojawili się latem tacy gracze jak Luis Scola czy Michael Beasley.

Komentarze (1)
avatar
heat_rays_fan
2.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jakbym mieszkał w Phoenix to też bym kupił karnet :)