Eric Maynor z Oklahomy City Thunder równo z końcową syreną trzeciej kwarty trafił niesamowity rzut z odległości 66 stóp (20,1 metra). Zobacz jak do tego doszło.
Eric Maynor odebrał zasłużone gratulacje od swoich kolegów z drużyny, choć po ostatniej syrenie z wygranej cieszyli się ostatecznie koszykarze San Antonio Spurs. Bezcenna jednak pozostaje mina Gregga Popovicha, szkoleniowca Ostróg.