Goście rozstrzelają rywali? - zapowiedź meczu Start Lublin - Polonia Przemyśl

Niedzielne starcie to dla gospodarzy kolejna okazja do przełamania pasma porażek. Wyżej notowany przeciwnik z pewnością podyktuje jednak trudne warunki.

W obecnym sezonie Wikana Start Lublin w niczym nie przypomina zespołu. To zbiór niezłych i doświadczonych indywidualności, które nie potrafią znaleźć wspólnego języka na parkiecie. Dobitnie świadczy o tym pięć kolejnych przegranych. Lublinianie kiepsko spisują się w ataku i dotychczas tylko trzykrotnie udało im się przekroczyć barierę 70 punktów.

Na tle kolegów przyzwoicie radzi sobie Łukasz Wilczek, którego znakiem firmowym są asysty. Natomiast strefę podkoszową ostatnio wzmocnił Marcel Wilczek. Choć jego przygoda z ekstraklasową Rosą Radom trwała niespełna dwa miesiące, to na niższym poziomie powinien być postacią kluczową dla Wikany Startu.

Z kolei Budimpex-Polonia Przemyśl ma za sobą dwa efektowne zwycięstwa - w obu meczach zdobyła po 92 punkty. W starciu z AZS Politechniką BIG-PLUS Poznań pierwsze skrzypce grał Dariusz Wyka. Zapisał on na swoim koncie 23 punkty oraz 15 zbiórek. Przemyskiej drużynie przytrafiają się również wpadki, jak porażka aż 58:85 z AZS WSGK Polfarmexem Kutno.

Do tej pory Wikana Start dwukrotnie zaprezentował się przed własną publicznością i przegrywał w kompromitującym stylu. Czy za trzecim razem nastąpi przełamanie? Gospodarze grają o swoją przyszłość w klubie, a także pieniądze. Jeśli nie zwyciężą w siedmiu spośród dziewięciu najbliższych spotkań, to zostaną ukarani finansowo.

Początek niedzielnego meczu w hali Globus o godz. 18:00.

Źródło artykułu: