W praskiej hali gospodynie rozgrywały swój mały koncert do czasu, w którym do pracy wzięły się na dobre Diana Taurasi oraz Ewelina Kobryn. O ile amerykańska rzucająca od początku meczu miała w nim aktywny udział, o tyle polska środkowa po raz pierwszy na parkiecie pojawiła się pod koniec drugiej kwarty, a w drugiej połowie meczu miała znaczący wpływ na zmianę obrazu gry.
Ostatecznie Kobryn na parkiecie spędziła 16 minut, a w swoich statystykach zapisała 13 punktów (5/5 za 1, 4/4 za 2 i 0/1 za 3), 5 zbiórek oraz przechwyt. Takie osiągnięcie dało jej miano drugiego strzelca w swoim zespole po Taurasi, która wywalczyła 25 punktów.
W drużynie czeskiej dobry mecz rozegrała doskonale znana z gry w Wiśle Can Pack Kraków Jelena Skerovic, która uzbierała 7 punktów, 6 zbiórek i tyle samo asyst.
Dla UMMC Jekaterynburg było to drugie zwycięstwo w drugim meczu tego sezonu. ZVVZ USK Praga pozostaje natomiast nadal bez wygranej i nie pomogła tutaj nawet zmiana trenera. W meczu z rosyjskim gigantem na ławce praskiego teamu zadebiutowała Słowaczka Natalia Hejkova.
