Miller zrobi różnicę? - zapowiedź meczu Kotwica Kołobrzeg - Polpharma Starogard Gdański

Kotwica to jak na razie jedno z największych rozczarowań bieżącego sezonu. Zespół Tomasza Mrożka przegrał pięć z sześciu dotychczasowych pojedynków. Uporał się jedynie z ekipą Startu Gdynia. W konsekwencji team z Kołobrzegu okupuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Kotwica ma jednak w swoich szeregach kilku solidnych graczy. Niewątpliwie należy do nich duet Amerykanów, Sean Mosley - Corey Jefferson. To właśnie ci zawodnicy stanowią o sile ataku ekipy z Kołobrzegu. Ważną rolę w zespole odgrywają również Polacy na czele z Wojciechem Złotym i Grzegorzem Arabasem.

Zawodnicy trenera Mrożka na pewno poczynią wszelkie starania, by wreszcie przełamać swoją niemoc. Będą mieli ku temu znakomitą okazję, bowiem w ich hali pojawi się ekipa, która w tym sezonie również spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań - Polpharma Starogard Gdański.

Drużyna Wojciecha Kamińskiego z kretesem przegrała trzy ostatnie pojedynki. Najpierw przed własną publicznością dostała tęgie lanie od Energi Czarnych Słupsk. Później w podobny sposób poległa w Koszalinie z miejscowym zespołem AZS-u. W minionej kolejce natomiast gładko z Kociewskimi Diabłami uporali się zawodnicy Anwilu Włocławek.

W szeregach Polpharmy ewidentnie dało się zauważyć brak klasowego rozgrywającego, który potrafi kreować pozycje dla swoich partnerów. Ten problem włodarze Farmaceutów postanowili jednak zażegnać. Sprowadzili bowiem do swojego teamu Josha Millera, który zadebiutuje już w najbliższym pojedynku z ekipą Kotwicy.

- Potrzebowaliśmy punktującej jedynki. Szukaliśmy zawodnika, który potrafi minąć pierwszą linię obrony i rozegrać stworzoną przewagę a zarazem agresywnego obrońcę. Liczę, że będzie umiejętnie ograniczał poczynania graczy obwodowych przeciwnika - powiedział trener Kamiński.

Która z drużyn zatem odbuduje nieco swoje morale. O tym przekonany się już w sobotę. Początek spotkania o godz. 18.00 w hali "Milenium" w Kołobrzegu.