Obie drużyny znajdują się obecnie w zgoła odmiennych nastrojach. Koszykarze z Przemyśla po zmianie trenera zdecydowanie odżyli i po kilku kolejkach zajmują wysokie 8. miejsce. Zawodnicy z Siedlec natomiast w dalszym ciągu tkwią w marazmie.
W poprzedniej kolejce w Lublinie SKK liczył na przełamanie. Mimo nie najlepszej postawy w pierwszej kwarcie, w pozostałych trzech goście spisywali się więcej niż dobrze. W końcówce czwartej odsłony siedlczanie roztrwonili jednak kilku punktową przewagę. Koszykarze Startu za sprawą Łukasza Wilczka doprowadzili do dogrywki, w której nie dali żadnych szans rywalom z Siedlec. - Myślę, że ten mecz był nie najgorszy. Koszykówka nie kończy się remisem i w dogrywce trzeba to rozstrzygnąć. Jednak byliśmy słabszą drużyną, byliśmy mocno zbici tą końcówką - przyznał Tomasz Araszkiewicz, opiekun SKK.
Po przegranej w Lublinie zawodnicy z Siedlec spadli na 14. miejsce w rozgrywkach. - Największą naszą bolączką jest gra pod tablicami. Mamy duży problem ze zbiórkami. Musimy to jak najszybciej poprawić - analizuje Wiesław Głuszczak, drugi szkoleniowiec zespołu. Jednym z powodów słabej gry jest również fatalna gra w obronie. W trzech ostatnich spotkaniach drużyna SKK straciła łącznie 265 punktów!
Na innym biegunie znajduje się przemyska Polonia. W poprzedniej serii gier zawodnicy z Przemyśla po emocjonującym spotkaniu pokonali PC Siden Toruń 80:74. - Torunianom w teorii dawano większe szanse, jednak my występowaliśmy przy własnej publiczności i również bardzo chcieliśmy zgarnąć pełną pulę - przyznał po meczu Michał Musijowski, zawodnik Polonii. Świetnie zawody w drużynie z Podkarpacia rozegrał Grzegorz Kukiełka, który zapisał na swoim koncie 22 oczka.
Podopieczni Mariusza Zamirskiego w ostatnich czterech spotkaniach triumfowali aż trzy razy. Szczególnie imponująca była wygrana w Ostrowie Wielkopolskim nad miejscową Stalą. Liderem Polonii jest zdobywający średnio prawie 14 oczek Dariusz Wyka. Ponadto siedlczanie muszą zwrócić baczną uwagę na trzech weteranów: Grzegorza Kukiełkę, Tomasza Zabłockiego oraz Tomasza Przewrockiego, którzy są ważnymi ogniwami Przemyskich Niedźwiadków.
Z pewnością to koszykarze Polonii będą faworytami sobotniej potyczki. Ekipa z Mazowsza zrobi jednak wszystko, aby przerwać złą passę i powrócić na zwycięską ścieżkę. Która drużyna okaże się górą w pojedynku w Siedlcach? Wszystko rozstrzygnie się w sobotę około godz. 20. Emocji i dramaturgii w tym spotkaniu na pewno nie zabraknie.
SKK Siedlce - Budimpex-Polonia Przemyśl (17.11.2012) godz. 18:00, Hala w Siedlcach przy ul. Prusa 6 wstęp: bilet normalny - 10 zł, bilet ulgowy - 5 zł.