Twierdza Toruń pozostanie niezdobyta? - zapowiedź PC SIDEn Toruń - AZS Szczecin

PC SIDEn Toruń jest wciąż niepokonany we własnej hali. W najbliższej kolejce do grodu Kopernika przyjeżdża AZS Radex Szczecin. Czy torunianie podtrzymają passę zwycięstw na swoim obiekcie?

Torunianie przegrali dwa ostatnie spotkania i spadli o kilka pozycji w ligowej tabeli. Koszykarze Polski Cukier SIDEn Toruń wracali na tarczy z Poznania i Przemyśla. Przed tymi spotkaniami wydawało się, że torunianie są faworytami pojedynku i mają więcej szans na wygraną. Szczególnie porażka z AZS Politechniką BIG-PLUS Poznań była niemiłą niespodzianką dla fanów Twardych Pierników. W najbliższą sobotę podopieczni Eugeniusza Kijewskiego staną przed doskonałą okazja do powrotu na ścieżkę zwycięstw. Koszykarze z grodu Kopernika będą podejmować zawodzący w tym sezonie AZS Radex Szczecin. Na dodatek gracze z Torunia wystąpią we własnej hali, w której wygrali wszystkie dotychczas rozegrane pojedynki.

Twarde Pierniki miały wyśmienity początek sezonu. Dzięki pokonaniu akademików z Kutna torunianie wypracowali sobie bilans pięciu zwycięstw i zaledwie jednej porażki. Jednak od tego momentu gracze Polskiego Cukru SIDEn Toruń nie odnieśli już ani jednego zwycięstwa. Z pewnością za szybko na mówienie o kryzysie w toruńskiej ekipie, ale dwie porażki z rzędu mogą martwić kibiców drużyny z grodu Kopernika.

Pod względem kadrowym Twarde Pierniki należą do najlepszych drużyn z I ligi. Eugeniusz Kijewski ma do swojej dyspozycji bardzo silny skład. Mimo wielu wzmocnień dokonanych przed tym sezonem najjaśniejszą postacią drużyny wciąż jest rzucający Jacek Jarecki. Sporo pożytecznej pracy pod koszami wykonuje środkowy Adam Lisewski, a grą drużyny kieruje doświadczony Łukasz Żytko.

AZS Radex Szczecin nie ma w składzie tak wielu świetnych, jak na I-ligowe warunki koszykarzy. Liderem ekipy z portowego miasta jest rozgrywający Łukasz Pacocha. Akademicy zanotowali na tyle nieudany początek sezonu, że władze klubu zdecydowały się na zmianę szkoleniowca drużyny. Szczeciniacy mieli już na swoim koncie zaledwie dwa zwycięstwa i aż pięć porażek. Dlatego Czesław Daś został zastąpiony przez doskonale znanego szczecińskim kibicom - Zbigniewa Majcherka. Nowy-stary trener akademików zanotowała udany debiut - jego koszykarze pokonali we własnej hali AZS Politechnikę BIG-PLUS Poznań 70:63

Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn Toruń pokonali we własnej hali kolejno: NETO PTG Sokół Łańcut, Znicz Basket Pruszków oraz AZS WSGK Polfarmex Kutno. W sobotę podopieczni Eugeniusza Kijewskiego będą podejmowali zespół zajmujący obecnie dwunastą lokatę w ligowej tabeli -AZS Radex Szczecin. Z pewnością torunianie są faworytami tego pojedynku. Jednak akademików ze stolicy województwa zachodniopomorskiego nie można lekceważyć. Doskonale przekonali się o tym koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza, którzy przegrali ze szczeciniakami 65:70.

Początek spotkania zaplanowano na sobotę (17.11 br.), na godzinę 18:30.

Komentarze (2)
barakuda
17.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i padła ta niby twierdza. I to z Radexem który na wyjazdach rzadko błyszczy. Na Toruń starczyło. Nadal uważacie chłopaki że macie dobrego trenera? A na tym forum wielu ludzi ostrzegało Pana Czytaj całość
avatar
Kaczka
17.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Określanie Torunia mianem twierdzy po ledwie trzech wymęczonych u siebie zwycięstwach to lekka przesada.