Donatas Motiejunas - gwiazda w TBL, w NBA nie istnieje

Jacek Konsek 11 Grudnia 2012, 11:45

Donatas Motiejunas w poprzednim sezonie w barwach Asseco Prokomu Gdynia zdobywał średnio 15,7 punktu i 6,6 zbiórki. Był prawdziwą gwiazdą Tauron Basket Ligi i poprowadził gdynian do mistrzostwa Polski. Młodemu Litwinowi równie dobrze szło w Eurolidze, gdzie na swoim koncie zapisywał przeciętnie 12,4 punktu i 7,9 zbiórki.

Wschodząca gwiazda koszykówki miała zaistnieć od nowego sezonu w NBA. Motiejunas związał się kontraktem z Houston Rockets, zabłysnął w meczu przedsezonowym, lecz później było już tylko gorzej.

Litwin do tej pory zagrał tylko w czterech meczach, spędzając na parkiecie w sumie tylko dziesięć minut. Zdobył trzy punkty, zebrał jedną piłkę i tyle...

22-latek w trakcie sezonu oddany został do ligi NBDL, do filialnej drużyny Rakiet - Rio Grande Valley Vipers. Tam co prawda zaliczył double-double i mecz z 31 punktami, lecz po powrocie do Houston znów przy jego nazwisku widzieliśmy dużo znaczący skrót DNP (did not play).

Motiejunas przegrywa walkę na pozycji silnego skrzydłowego z notującym świetny sezon Patrickiem Pattersonem, bratem bliźniakiem Markieffa Morrisa z Phoenix Suns - Marcusem oraz Gregiem Smithem.

Tomas Pacesas: Houston to nie miejsce dla Motiejunasa