Łukasz Koszarek: Zaczynamy wyglądać jak drużyna
Stelmet Zielona Góra w niedzielę pokonał Olimpiję Ljubljana 82:68 w ostatnim meczu tegorocznego Memoriału im. dr. Lecha Birgfellnera.
10 podań otwierających drogę do kosza pokazuje, że 29-latek coraz lepiej współpracuje z zawodnikami podkoszowymi. - Oczywiście wciąż siebie poznajemy, uczymy się swoich upodobań, stylów gry. Wydaje mi się, że musimy wysokich graczy ustawić częściej pod koszem, bo tych punktów też będziemy potrzebowali. Idziemy w dobrym kierunku - dodał.
W sobotę urodzony we Wrześni koszykarz został mianowany na kapitana zespołu. Czy te wyróżnienie wpłynęło na tak udaną dyspozycję podczas niedzielnego pojedynku? - W pozycji kapitana nie chodzi o to, aby zawsze był najlepszy na boisku. Bardziej chodzi o to, aby wszystko pasowało w szatni, aby w zespole była jak najlepsza atmosfera - zakończył Łukasz Koszarek.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.