Niesamowity wyczyn Bobby'ego Browna. Rzucił 41 punktów (video)

Świetny sezon w Eurolidze rozgrywa Bobby Brown. Były zawodnik Asseco Prokomu Gdynia punktuje aż miło. W piątek Brown rzucił 41 punktów Fenerbahce Stambuł!

To był wieczór Bobby'ego Browna. Rozgrywający Montepaschi Siena, walnie przyczynił się do wygranej swojej drużyny w wyjazdowym meczu z Fenerbahce Stambuł. Jego zespół wygrał w piątek 98:92, a były zawodnik Asseco Prokomu Gdynia zdobył aż 41 punktów. Brown trafił osiem z dwunastu rzutów za dwa punkty, cztery z sześciu za trzy i miał 100 proc. skuteczność na linii rzutów wolnych (13/13). Osiągnął fenomenalny współczynnik punktowy na poziomie 50! Nic dziwnego, że został wybrany MVP drugiej serii spotkań fazy TOP 16.

- Ten wieczór był szczególny dla mnie i moich kolegów z zespołu. Jestem szczęśliwy, że pomogłem drużynie w zwycięstwie. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz, zwłaszcza w momencie kryzysu. W końcówce zachowaliśmy spokój i odnieśliśmy ważną wygraną. Jednak to dopiero początek. Mamy jeszcze wiele spotkań aby utrzymać tę drogę - powiedział bohater Montepaschi na łamach oficjalnej strony Euroligi.

Bobby jest liderem Euroligi pod względem średniej punktowej na mecz. W 12 meczach rzucił 252 "oczka", co daje średnią 21 punktów. Warto też dodać, że błyskotliwy Amerykanin króluje też w asystach (5,92 asysty na mecz).

Montepaschi było rywalem Asseco Prokomu w pierwszej fazie grupowej. Włosi wygrali w Ergo Arenie 101:66, z kolei w rewanżu po niesamowitym pościgu triumfowali gdynianie 95:88 po dogrywce. Bobby Brown zdobył odpowiednio 27 i 23 punkty. W drugim meczu przyćmił go Jerel Blassingame.

Tak rzuca Bobby Brown:

Komentarze (4)
luksin
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czasem sie tak zdarza ze w jednej koncepcji zawodnik sie nie sprawdza a w innejsie sprawdza:)...w asseco gral dobrze ale byl tez bardzo drogi i spodziewano sie po nim o wiele wiecej:)...ja sie Czytaj całość
Dzik_kibic
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Prokomie to znają się na talentach zagranicznych...a to zbyt pochopnie pozbędą się dobrego zawodnika, a to ściągną takich, co z koszykówką mają mało wspólnego. 
Prokomowiec
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aż żal serce ściska, że tak lekką ręką pozbył się go Pacesas... 
avatar
Robeq
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale dla Packa był za słaby...