Nick Calathes: Hodge to świetny zawodnik

Trefl pomógł Stelmetowi rozpracować Lokomotiw

Co ciekawe Nick Calathes oraz Walter Hodge świetnie znają się z czasów akademickich. Obaj bowiem spotkali się na uniwersytecie na Florydzie. Okazuje się, że Calathes świetnie pamięta Hodge'a z tamtych czasów. - To będzie znakomita okazja, by znów spotkać Waltera. Prawdę mówiąc dawno go nie widziałem. Wydaję mi się, że będzie to pierwszy raz od czasów akademickich - twierdzi rozgrywający z Krasnodaru.

Nick Calathes bardzo ciepło wypowiada się o grze portorykańskiego rozgrywającego z Zielonej Góry. - To świetny zawodnik. Jest liderem Stelmetu z prawdziwego zdarzenia. On decyduje o obliczu tej drużyny. Wszystko tam zależy od niego, ale on wywiązuje się z tego znakomicie. Jestem podekscytowany, że będę mógł przeciwko niemu zagrać - podkreśla zawodnik z Krasnodaru.

Calathes planuje zaprosić Hodge'a na obiad, by powspominać stare czasy. - Mam nadzieję, że uda się nam zjeść jakiś posiłek i porozmawiać o naszej przeszłości i o tym co teraz dzieje się w naszych karierach. Liczę też na to, że w Polsce spotkam jego rodzinę i zobaczę, jak wyglądają jego dzieci - dodaje Calathes.