Wysoka pozycja Stelmetu w rankingu

też z PRLem ? Tradycja zobowiązuje i w Zielonej Górze ZAWSZE był ZASTAL, FALUBAZ i LECHIA a nie Stelmet, Stelmet Falubaz, UKP Stelmet...czy Ty tego chcesz czy nie p.s. o fabryce Falubazu 'Fabryka powstała na bazie zakładu przy ul.Dąbrówki /nie istnieje/ przyjętego od władz wojskowych w VIII.1945 r i otrzymała nazwę Odlewnia Żeliwa i Fabryka Maszyn Rolniczych.. Przystąpiła ona do produkcji odlewów płyt kuchennych , rusztów do pieców itp. W międzyczasie grupa pionierska przystąpiła do uporządkowania obiektów przy ul.Dąbrowskiego., które znajdowały się w stanie poważnego zniszczenia. Dopiero w 1947 r zakład przystąpił do uruchomienia maszyn włókienniczych. W 1948 r przyjmuje nazwę Lubuska Fabryka Zgrzeblarek Bawełnianych "FALUBAZ". Od polowy lat 50 - tych LFZB "FALUBAZ" był jednym z najpoważniejszych w kraju producentów maszyn włókienniczych. W okresie 30 lat wyprodukowano w tej fabryce około 80 typów maszyn włókienniczych, w tym całą rodzinę zgrzeblarek pokrywkowych do przerobu włókien bawełnianych oraz kilka typów wilków zgrzeblących. W roku 1965 zakład zatrudniał około 2 tys. pracowników. A swoje maszyny eksportował do 17 krajów świata. Od roku 1993 po przemianach w Polsce zakład podupadł. W 1999 r powstała nowa Firma FALUBAZ.SA która w tej samej siedzibie kontynuuje rozpoczętą w 1947 r produkcję maszyn i urządzeń włókienniczych."

nadal w pierwszej 100ce...oczywiscie w stosunku do stelmetu i asseco to soiagniecia anwilu nie sa porazajace w ostatnim czasie ale moze dzieki slusznej koncepcji budowy zespolu bedzie mogl juz w nastepnym sezonie zaisteniec w europie...ja osobiscie widzialbym anwil w vtb:) duza kasa i dobrzy przeciwnicy:)...choc na ta chwile sa w plk lepsze zespoly to jednak 6ki moga pokazac realna sile poszczegulnych zespolow...i mam nadzieje ze anwil jednak skonczy sezon w pierwszej 4ce:)

osobiscie bardziej wole

byliśmy solidnymi średniakami (coś jak teraz Stelmet) Ale jak już od kilku lat polskie zespoły mając możliwość starty w Europie ze względów finansowych nie decydowały się na nie, to teraz trzeba się cieszyć, że choć jeden przebrnął pierwszą grupę... :(