Wygrała determinacja - wypowiedzi po meczu Stelmet Zielona Góra - Lokomotiw Kubań Krasnodar

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużyna Stelmetu Zielona Góra wygrała w środowy wieczór zacięty pojedynek z ekipą Lokomotiwu Kubań Krasnodar 96:87. Pomimo wygranej zielonogórski zespół żegna się z rozgrywkami Pucharu Europy.

Jewgienij Paszutin (trener Lokomotiw Kubań Krasnodar): To był ciężki mecz. Przygotowując się do tego spotkania wiedzieliśmy, że mecz będzie zażarty oraz że będzie to walka dość zacięta. Pierwsza i druga kwarta była po naszej stronie, trzymaliśmy gospodarzy na dystans i mieliśmy skuteczną obronę. Praktycznie nie pozwalaliśmy im zbytnio penetrować strefy podkoszowej. W drugiej połowie spotkania niestety pozwoliliśmy wrzucić przeciwnikom aż 56 punktów. To był wynik, który nie powinien był się zdarzyć ponieważ przeważnie staramy się zatrzymać drużynę i przede wszystkim nie pozwolić jej na zdobycie zbyt wielu punktów. Niestety zdarzyło się inaczej niż zamierzaliśmy, gospodarze wygrali to spotkanie. Nas czekają z kolei play-offy, walka w ćwierćfinale i do tego będziemy się przygotowywali. Nie byłem zaskoczony takim przebiegiem meczu. Wiedziałem doskonale, że w drużynie są tacy dobrzy zawodnicy jak Stevic, Borovnjak, Hodge więc postawa ich nie zaskoczyła mnie w żaden sposób.

Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): Gratuluję wspaniałego spotkania. My zagraliśmy świetny mecz i myślę, że kibice mogą być dumni ponieważ zobaczyli rewelacyjny zespół, jedną z najlepszych drużyn w Europie. Po tym co wydarzyło się w ostatni weekend pokazaliśmy dojrzałość oraz spokój. Wyszliśmy z determinacją na parkiet i udało nam się zwyciężyć. Jest to niesamowity, historyczny sukces dla drużyny ponieważ zajść tak daleko w pierwszym sezonie to jest naprawdę wyczyn. Organizacja tych rozgrywek jest również bardzo ciekawa. Pewna zrządzenia losu spowodowały, że kończymy w tym sezonie przygodę z Eurocup. Spartak Sankt Petersburg przegrał z drużyną Cajasol. Kończymy i odpadamy z tych rozgrywek z takim bilansem jak drużyna, która wchodzi z drugiego miejsca do ćwierćfinału, z takim samym bilansem punktów. Musimy zdać sobie sprawę jednak z tego, że drużyny które przechodzą są z większymi budżetami, wspaniałymi graczami.

Kamil Chanas (kapitan Stelmetu Zielona Góra): Była szansa na wygranie tego meczu i wykorzystaliśmy ją. Cieszy fakt, że w taki właśnie sposób zakończyliśmy tę przygodę z pucharem. Mecz był świetny, ale niestety nie zmienił naszej sytuacji awansu w tym przypadku. Skończyła się przygoda z Eurocup, teraz czas na polskie realia. Skupmy się na tym co jest. Pierwsza runda i wyjście z grupy było naszym niezłym sukcesem. Pokazaliśmy już wówczas, że tanio skóry nie sprzedamy. To była naprawdę ciekawa przygoda.

Marcin Sroka (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): Chciałem pokazać się z dobrej strony w tym meczu, zostać zapamiętanym jak najlepiej. Wracając do fazy Eurocup, cieszymy się z tego zwycięstwa. Ta drużyna nie przegrała do tej pory spotkania, są bardzo mocni, więc tym bardziej jest to fajne uczucie. Miło było zakończyć te rozgrywki z tak pozytywnym akcentem.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)