Paweł Mróz: Zawsze czuję ogromny sentyment wracając do Wrocławia

W polsko-czeskim Meczu Gwiazd w zespole gości zaprezentował się Polak, Paweł Mróz, który był jedną z czołowych postaci zespołu złożonego z graczy Mattoni NBL.

W tym artykule dowiesz się o:

- To było świetnie show, które mogło się podobać każdemu - powiedział po Meczu Gwiazd zawodnik czeskiego klubu Svitavy, Paweł Mróz. Po kilku latach spędzonych w Śląsku Wrocław, znów miał okazję pojawić się w Hali Stulecia nie ukrywał, że był to dla niego powrót mocno sentymentalny. - Zawsze czuję ogromny sentyment kiedy wracam do Wrocławia, a dodatkowo móc wybiec na parkiet Hali Ludowej to coś pięknego - nie krył wzruszenia Mróz.

Były zawodnik Śląska pokazał się z bardzo dobrej strony w Meczu Gwiazd. W niespełna 17 minut, przez które mogliśmy go oglądać na parkiecie zdobył 12 punktów i dołożył 3

zbiórki. Popisał się także efektownymi wsadami. - Każdy po takim meczu może być zadowolony, bo emocji koszykarskich nie brakowało - przyznał zawodnik Svitavy. Mróz nie krył także radości, że to właśnie Michael Deloach wygrał konkurs wsadów, ponieważ na co dzień są kolegami klubowymi w czeskiej ekipie.

Zapytany o możliwy powrót na parkiety TBL odpowiedział z uśmiechem na ustach: - Jestem otwarty na propozycje, zobaczymy jak się to wszystko potoczy. Być może taka szansa pojawi się kiedy Śląskowi uda się awansować na ekstraklasowe parkiety. - Póki co gram w Czechach i skupiam się na tym sezonie - zakończył Mróz.

Komentarze (3)
Grzegorz Talar
25.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hehe...to musiał chłop się obijać o ligę czeską i słowacką żeby uznano w kraju, ze ma potencjał i może grać w PLK? słabo to świadczy o nas, ze kolo, który grał w kraju nie został zauważony prze Czytaj całość
avatar
matrix87
25.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to byłby dobry ruch transferowy dla obu stron! Panie Schetyna niech Pan pamięta o Pawle po sezonie! 
avatar
Dąbek14
25.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to wszystko w rękach Śląska :)