Mecz przeciwko Startowi Gdynia jest dla Jeziorowców bardzo ważnym spotkaniem. Porażka znacznie pokrzyżowałaby tarnobrzeżanom możliwość włączenia się do skutecznej walki o awans do play off. Dla Krzysztofa Krajniewskiego konfrontacja obu zespołów ma szczególne znaczenie. To właśnie w Starcie pochodzący z Elbląga zawodnik spędził poprzedni sezon. - Miło będzie zagrać na hali, na której się grało przez kilka sezonów. Myślę, że wzbudza to jakieś dodatkowe emocje. Staram się jednak podchodzić do tego meczu normalnie, trzeba być zmobilizowanym i przede wszystkim skoncentrowanym - mówi Krzysztof Krajniewski.
Będzie to pierwsza okazja dla gracza Jeziora, by pokazać swoje umiejętności w meczu ze swoją byłą drużyną. W pierwszym spotkaniu obu zespołów, wygranym przez Jeziorowców 66:58 podopieczny Dariusza Szczubiała nie zagrał z powodu kontuzji lewej ręki. - Z powodu urazu opuściłem bardzo dużo meczów, brakuje mi z pewnością trochę pewności siebie. Czasem podejmuję przez to złe decyzje w ataku. Myślę jednak, że z każdym kolejnym meczem będzie lepiej i powrócę do formy z początku sezonu. Mobilizacji mi w tym meczu z pewnością nie zabraknie. Gra tam wielu moich kolegów z poprzedniego sezonu. Może mi i mojej drużynie to tylko pomóc, znam ich mocne strony i z pewnością może to być pomocne.
Tarnobrzeżanie wiedzą, że będzie to dobra okazja na przełamanie wyjazdowej niemocy. Były gracz Startu przyznaje, że żadnej taryfy ulgowej w tym meczu nie będzie. - Nie ma mowy o żadnych sentymentach. Ten mecz jest dla nas bardzo ważny. Na wyjeździe nie wygraliśmy już bardzo dawno, musimy zagrać swoją koszykówkę i od początku zadbać o koncentrację. Jeśli to zrealizujemy, to myślę, że nasza zła passa zostanie wreszcie przełamana. Chcemy zmazać plamę po tym meczu z Asseco Prokomem. Mamy dobrą drużynę z dużym potencjałem, trener nas dobrze do tego spotkania przygotował. Nie pozostaje nic innego, jak to udowodnić i wygrać - analizuje gracz Jeziora.
W Tarnobrzegu podopieczni Davida Dedka rzucili zaledwie 58 punktów. Czy dobra obrona może okazać się kluczowa także w tym spotkaniu? - Defensywa jest kluczem do wygrania z każdym rywalem. Musimy się szybko wracać do obrony, bo drużyna Startu gra dobrze z kontrataku. Trzeba także w jak największym stopniu zniwelować ich zbiórki na atakowanej tablicy - kończy Krajniewski.