Torunianki sezon zasadniczy zakończyły na czwartym miejscu, zdobywając punkt więcej od pruszkowianek. - Nadal uważam, że to potencjalnie jeden z najmocniejszych zespołów w lidze. Ma cztery niezłe Amerykanki, a to wystarczający powód, żeby z szacunkiem czekać na te spotkania. A przede wszystkim ma pełną kadrę, co znacznie ułatwia przygotowania. Wygraliśmy lekko dwa mecze, ale spodziewam się, że trener Prabucki poszuka nowych rozwiązań i spróbuje nas zaskoczyć. My też się przygotujemy odpowiednio i zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedział na łamach Gazety Pomorskiej Elmedin Omanić, trener Energi Toruń.
Omanić uważa, że faworytem do zwycięstwa rozgrywek jest zespół CCC Polkowice. Jeśli torunianki pokonają trzy razy Matizol Lider, to w półfinale czekać będzie je prawdopodobnie starcie właśnie z Pomarańczowymi, które przed tygodniem wywalczyły awans do Final 8 Euroligi.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl