Zmazać plamę z Poznania - zapowiedź meczu WKS Śląsk Wrocław - Polski Cukier SIDEn Toruń

Śląsk Wrocław podejmie na własnym parkiecie drużynę SIDEnu Toruń. Podopieczni trenera Tomasza Jankowskiego chcą się zrehabilitować za sensacyjną porażkę w Poznaniu.

Po kompromitującej porażce w Poznaniu, koszykarze WKS-u Śląska Wrocław chcą z pewnością się zrehabilitować w kolejnym meczu przed własną publicznością. Może to nie być łatwe, ponieważ do Wrocławia zawita ekipa z Torunia, która nie przegrała od trzech spotkań i zajmuje 5. miejsce w tabeli. Przy korzystnym układzie gier podopieczni trenera Grzegorza Sowińskiego mogą nawet awansować na trzecie miejsce w tabeli. Śląsk w ostatnim meczu dał odpocząć swoim liderom i nie sprostał akademikom z Poznania. Tę porażkę należy rozpatrywać w dwóch kategoriach: albo wrocławianom zależy już tylko na dograniu końcówki sezonu zasadniczego i zmotywowaniu się na fazę play-off albo najzwyczajniej w świecie zlekceważyli trochę drużynę z Politechniki. Wiadomo też, że bez liderów w postaci: Marcina Fliegera i Pawła Kikowskiego ciężko któremuś z pozostałych zawodników wziąć na siebie ciężar gry. - Zagraliśmy beznadziejnie! - tak podsumował wsystęp w Poznaniu, trener Tomasz Jankowski.

Teraz przed wrocławianami kolejne trudne zadanie. Zespół z Torunia prowadzony przez trenera Sowińskiego, który zastąpił zwolnionego Eugeniusza Kijewskiego wydobył z drużyny potencjał i stara się gonić czub tabeli przed play-offami. Torunianie pokonali kolejno zespoły MOSiR-u Krosno, Spójni i Astorii i ostrzą sobie zęby na starcie w "Kosynierce". Do formy powoli wraca Wojciech Barycz, który zaczyna być ważnym zawodnikiem w rotacji. Polski Cukier SIDEn Toruń ma zbilansowany zespół i duże pole manewru na każdej pozycji, a w szczególności pod koszami.

Śląsk musi podejść zmotywowany podwójnie bowiem po serii 25 zwycięstw z rzędu przyszło potknięcie, którego nikt się nie spodziewał. Czy była to tylko jednorazowa wpadka? Czy może wrocławianie już czekają na play-offy i nie chcą ryzykować kontuzjami. Pewne pierwsze miejsce daje przywilej, że nie trzeba się stresować, ale wymagająca wrocławska publiczność raczej nie dopuszcza myśli o kolejnej przegranej.

Mecz WKS Śląsk Wrocław - Polski Cukier SIDEn Toruń w niedzielę 10 marca 2013 roku o godzinie 19 w hali Kosynierka przy ulicu Mieszczańskiej 11 we Wrocławiu. 

Komentarze (4)
barakuda
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do Gienia pełna zgoda. Co do potencjału personalnego Sidenu - również. Ale Sowa to też przeciętny - moim zdaniem - trener i nie wiem czy bedzie potrafił wycisnąć z tego zespołu to na co go n Czytaj całość
pawciow
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Toruń zacznie wykorzystywać swój potencjał, to będzie groźniejszym zespołem niż Kutno. Gieniu trenersko niestety został w poprzednim wieku i to on hamował tę druzynę. Myślę, że będą bardzo Czytaj całość
barakuda
9.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To dobry sprawdzian dla obydwu zespołów. Dla Torunia to świetna okazja by pokazać że po odejściu Kijka sa innym zespołem a dla Śląska zwycięstwo - najlepiej wyrazne - będzie stanowczym sygnałem Czytaj całość