Prezes AZS Koszalin: W drużynie nie ma chemii

- Według mnie nie ma odpowiedniej chemii w drużynie - mówi na łamach portalu ekoszalin.pl Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin.

- Pierwszy raz spotykam się z sytuacją, w której tak doświadczeni i uznani gracze, jakimi dysponujemy, nagle przestali grać zespołowo. Wygląda to momentami jakby grali przeciwko sobie. Od samego początku, kiedy zaczęły się problemy, staraliśmy się zdiagnozować, dlaczego tak się dzieje, jednak żadna z rozmów czy to z trenerem czy z zawodnikami nie dawała nam odpowiedzi na pytanie, co się dzieje z tą drużyną - mówi na łamach portalu ekoszalin.pl Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin.

W drużynie Zorana Sretenovicia w ostatnim czasie dzieje się wiele niedobrego. Zespół przegrywa mecz za meczem, a w dodatku w środku panuje bardzo "gęsta" atmosfera. - Nie chce nawet słyszeć od zawodników żadnych usprawiedliwień. Muszą pamiętać, że grają nie tylko dla kibiców, prezesów, sponsorów. Grają dla samych siebie. To od ich gry zależy, ile zarabiać będą w przyszłości, w jakim klubie, w jakiej lidze grać będą. Problemem nie są umiejętności, bo te nasi koszykarze mają naprawdę spore. Problemem jest mentalność i wola walki. Inaczej tego nie można wytłumaczyć - dodaje prezes AZS Koszalin.

Komentarze (4)
Grzegorz Talar
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
a ja właśnie uważam, że Robert nie kłamał, bo z wypowiedzi Prezesa wynika, że nie tylko Skiba źle się czuł/czuje w zespole. a skoro nie tylko jeden zawodnik ma problem z klimatem w team-ie tzn. Czytaj całość
avatar
Listonosz
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myślę, że czas wymienić PREZESA 
Wylewna Marzena
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Potwierdziło się to co pisałam pod newsem o Treflu, Janek odchodzi z Kotwicy! Mógłby go AZS wziąć, ale on chyba wraca do Portoryko grać. Wreszcie mamy dowód na to, że Robert kłamał - Wojtek to Czytaj całość
avatar
Reixen ZG
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przykro się patrzy na taki klub jak AZS, który jeszcze przed sezonem był kreowany na czarnego konia a i nawet początek rozgrywek miał udany. Nowa hala, kibice, dobrzy zawodnicy. Coś jednak nie Czytaj całość