AZS Politechnika BIG-PLUS Poznań i AZS WSGK Polfarmex Kutno walczą oczywiście o inne cele. Goście chcą za wszelką cenę utrzymać drugą pozycję przed play-offami, gospodarze celują w 14 miejsce przed play-outami. Jednych i drugich zwycięstwo w środowym starciu powinno znacząco przybliżyć do sukcesu, zatem emocji nie powinno zabraknąć.
Poznaniacy są rewelacją końcówki sezonu zasadniczego. Nieoczekiwanie wygrali aż cztery z pięciu ostatnich meczów i dali do zrozumienia, że pogłoski o ich pierwszoligowej śmierci były mocno przesadzone. Tydzień temu w stolicy Wielkopolski przegrał pewny pierwszego miejsca lider tabeli, teraz siłę samozwańczego Robin Hooda sprawdzi nękany kontuzjami, marzący o utrzymaniu swej pozycji wicelider.
- Nie popadamy w hurraoptymizm. Potrzebujemy kolejnych zwycięstw by mieć teoretycznie lżejszego rywala w fazie play out. Jesteśmy w gazie i zmobilizowani. Nasze ostatnie wygrane sprawiają, że rywal będą do nas podchodzić z większą mobilizacją i będzie trudniej. Pokazujemy jednak, że możemy wygrać z każdym, ale w sytuacji, kiedy zachowujemy zimne głowy. Nie raz tego nam brakuje - mówi trener Politechniki Waldemar Mendel.
AZS WSGK zajrzy do Grodu Przemysława po raz drugi w obecnych rozgrywkach. Jesienią podopieczni Jarosława Krysiewicza po jednostronnym widowisku wyeliminowali Wielkopolan w II rundzie Intermarche Basket Cup. Zresztą, z powodu udziału kutnian w kluczowych fazach krajowego pucharu trzeba było zmienić pierwotny termin akademickich derbów, do których ostatecznie dojdzie właśnie w środę. W pierwszym ligowym starciu obu ekip również górą byli koszykarze wicelidera, wygrywając 81:67.
Od listopada sporo się zmieniło. Politechnika nie jest już chłopcem do bicia, a AZS WSGK jest w bardzo niekomfortowej sytuacji kadrowej, bo wciąż musi sobie radzić bez kontuzjowanych Huberta Mazura, Jakuba Dłuskiego i Arkadiusza Kobusa. I choć nadal nietrudno wskazać faworyta, to prognozowanie kolejnej gładkiej wygranej drużyny z Kutna w Poznaniu jest mocno ryzykowne. - Jeszcze w tym sezonie nie byliśmy faworytem w żadnym spotkaniu. Wychodzimy na parkiet i w każdym meczu staramy się robić swoje. Nie patrzymy na nazwiska w zespołach przeciwnych i nie odpuszczamy - zapewnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl rozgrywający gospodarzy Paweł Hybiak. Ekipa "Małego" po raz kolejny zagra bez Marka Sobkowiaka. Data powrotu na boisko zmagającego się z kontuzją stopy kapitana akademików wciąż jest niewiadomą.
Obie drużyny powalczą o trzecie zwycięstwo z rzędu. Kto dopnie swego i poprawi swoją pozycję na finiszu rundy zasadniczej? Mecz AZS Politechnika BIG-PLUS Poznań - AZS WSGK Polfarmex Kutno zostanie rozegrany w środę 13 marca 2013 o godzinie 17:30 w hali UAM na poznańskim Morasku - ulica Zagajnikowa 9, wstęp wolny.
Najlepiej to pyknąć K Czytaj całość