Kolejna wygrana koszykarek w eliminacjach do Mistrzostw Europy

Reprezentacja Polski w koszykówce kobiet pokonała w Espoo Finlandię 78:47. Dla Polek był to już tylko mecz o prestiż, gdyż już wcześniej zapewniły sobie awans do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, które rozgrywane będą na Łotwie. W dotychczasowych spotkaniach podopieczne Krzysztofa Koziorowicza poległy jedynie w Turcji.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Spotkanie w Finlandii nie zaczęło się dobrze dla biało-czerwonych, które nie trafiły pierwszych sześciu rzutów w spotkaniu. Na szczęście rywalki również grały bardzo nieskutecznie i przez ponad 3 minuty na tablicy wyników było 0:0. Dopiero po 200 sekundach spotkania wynik celnym rzutem z półdystansu otworzyła Daria Mieloszyńska. W odpowiedzi jednak z dystansu trafiła Niina Laaksonen i Finki objęły prowadzenie 3:2. Polki odzyskały prowadzenie w piątej minucie meczu po akcji Eweliny Kobryn i nie oddały go już do końcowej syreny. Przewaga podopiecznych Krzysztofa Koziorowicza wzrastała z minuty na minutę i po rzutach wolnych Agaty Gajdy w ostatniej minucie pierwszej kwarty było już 17:8. Ostatecznie po pierwszej części meczu Polki prowadziły 17:10.

Druga kwarta była najbardziej wyrównana spośród wszystkich. Finki zdobyły pierwsze 4 oczka i zmniejszyły straty do 3 punktów. Niemoc Polek przełamała Agnieszka Bibrzycka, która trafiła zza linii 6,25. Po kolejnych akcjach Gajdy i Agnieszki Skobel było już 26:14 i taka przewaga utrzymywała się do zakończenia pierwszej połowy meczu. Najskuteczniejszą zawodniczką w naszej kadrze była Bibrzycka, która w pierwszej kwarcie zanotowała 7 punktów, 3 asysty i 2 zbiórki.

Po zmianie stron nasze reprezentantki zagrały koncertowo i nie dały rywalkom złudzeń. Polki zagrały dobrze w ataku, a i w defensywie nie pozwalały na dużo Finkom. Nasze rywalki pierwsze punkty w drugiej połowie zdobyły dopiero w czwartej minucie, kiedy rzuty wolne na punkty zamieniła Laaksonen, a wynik brzmiał już wtedy 42:26. Z dobrej strony w tej kwarcie pokazała się Magdalena Leciejewska, a biało-czerwone prowadziły po trzech kwartach 57:34 i jasnym stało się, że odniosą kolejną wygraną w tych eliminacjach.

Ostatnie 10 minut spotkania to udokumentowanie dominacji przez nasze koszykarki. Trener Koziorowicz mógł dać pograć swoim zmienniczkom, które w pełni odwdzięczyły mu się za zaufanie. Dużo zamieszania w szeregach rywalek wprowadziła młoda Joanna Zalesiak, a pod koszem dobrą zmianę dała Aleksandra Chomać. Ostatecznie Polki pokonały w Espoo Finlandię 78:47.

Dla Polek było to ostatnie spotkanie wyjazdowe w eliminacjach do przyszłorocznych Mistrzostw Europy na Łotwie. Nasza drużyna już wcześniej zapewniła sobie awans do tego turnieju, a w całych eliminacjach poniosła dotychczas zaledwie jedną porażkę, w Turcji.

W meczu przeciwko Finlandii trudno wyróżnić jakąkolwiek zawodniczkę, gdyż cały zespół zagrał bardzo równo i na tle słabych rywalek zaprezentował się bardzo dobrze. Ze statystyk najlepiej wypadła środkowa Ewelina Kobryn, która pojedynek ten zakończyła z dorobkiem 8 punktów i 13 zbiórek.

W sobotę polskie koszykarki w Katowicach Szopienicach zmierzą się z Bośnią i Hercegowiną. Spotkaniem tym zakończą udane dla siebie eliminacje.

Finlandia - Polska 47:78 (10:17, 14:19, 10:21, 13:21)

Finlandia: Niina Laaksonen 11, Michaela Moua 10, Tinna Sten 8, Laura Sario 6, Piia Harkko 5, Kia Ignatius 4, Heta Korpivaara 2, Sanna Helenius 1, Reetta Piipari 0, Sandra Valikoski 0.

Polska: Daria Mieloszyńska 14, Agnieszka Bibrzycka 12, Magdalena Leciejewska 10, Ewelina Kobryn 8, Joanna Zalesiak 8, Anna Wielebnowska 6, Agata Gajda 5, Agnieszka Skobel 5, Paulina Pawlak 4, Aleksandra Chomać 4, Joanna Walich 2.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×