11 
Na sobotę zaplanowano tylko dwa mecze ze względu na fakt, że w niedzielę o wyznaczonej przez PZKosz porze gospodarze nie mogli skorzystać z hal. Pewne zwycięstwo nad ostatnim UMKS-em Kielce odniósł MKS Dąbrowa Górnicza. Goście wygrali pierwszą kwartę, a po trzydziestu minutach przegrywali tylko ośmioma oczkami. Prawdziwy nokaut nastąpił jednak w pierwszej części czwartej odsłony, gdyż ten fragment gospodarze wygrali 25:6. Dzięki zwycięstwu Zagłębiacy liczą się w walce o drugą lokatę po rundzie zasadniczej. Aby tak się stało Akademicy z Kutna muszą w niedzielę przegrać w Łańcucie.
Blisko wyjaśnienia swojej sytuacji byli krośnianie, którzy mogli przybliżyć się do czwartej lokaty. Zwycięstwo we Wrocławiu dawało im co najmniej piątą pozycję w tabeli. Plany w końcówce pokrzyżował jednak Michał Gabiński, który zapewnił gospodarzom 27 zwycięstwo w sezonie. Gabiński w całym meczu zdobył 20 punktów, a jego Śląsk przypieczętował jedynie pierwszą pozycję, którą już dawno sobie zapewnił. O losie przyjezdnych zdecydują niedzielne mecze, a możliwych układów jest ponad trzydzieści.
MKS Dąbrowa Górnicza - UMKS Kielce 90:74 (22:25, 23:13, 16:15, 29:21)
MKS: Wołoszyn 24, Grzegorzewski 14, Marek Piechowicz 14, Dziemba 13, Maj 11, Zmarlak 5, Grochowski 3, Gospodarek 2, Paszek 2, Zieliński 2, Marcin Piechowicz 0, Wójcik 0..
UMKS: Wróbel 18, Król 13, Makuch 11, Miernik 9, Osiakowski 7, Fąfara 4, Lewandowski 4, Kamecki 3, Tokarski 3, Busz 2.
Śląsk Wrocław - PBS Bank Efir Energy MOSiR Krosno 75:74 (18:23, 24:19, 17:19, 16:13)
Śląsk: Gabiński 20, Ochońko 16, Kikowski 14, Hyży 10, Diduszko 5, Bochenkiewicz 4, Flieger 4, N. Kulon 2, Prostak 0.
MOSiR: Salamonik 18, Oczkowicz 15, Łączyński 14, Pisarczyk 12, Glapiński 6, Adamczewski 5, Paul 4, Cielebąk 0, Szczypka 0.
