Spędziłem najlepsze 3 lata gdy grałem w Polsce - rozmowa z Milosem Sporarem

Kiedyś w meczu najwyższej klasy rozgrywkowej w naszej lidze zanotował aż 21 asyst. Występował w Old Spice Pruszków, Kagerze Gdynia i AZS Koszalin. Obecnie pracuje w swojej rodzinnej Słowenii.

Stanisław Grabowski
Stanisław Grabowski

Stanisław Grabowski: Jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?

Milos Sporar: W koszykówkę zacząłem grać mając 7 lat, a więc to całe moje życie. Grałem w profesjonalną koszykówkę 12 lat w różnych krajach w Europie (Cypr, Węgry, Chorwacja, Francja, Polska, Słowenia). Ostatnie 6 lat jestem trenerem koszykówki w Słowenii.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Jak to się stało, że przyjechałeś grać do polskiej ligi?

- Po raz pierwszy przyjechałem do Polski w 2002 roku (Old Spice Pruszków), po kilku miesięcach gry we Francji (Cholet). Pracowałem z trenerem Arkadiuszem Konieckim, a grałem m.in. z Łukaszem Sewerynem, Filipem Dylewiczem, Andrzejem Adamkiem. Bardzo miło wspominam tamten zespół.

Kogo z naszej ligi zapamiętałeś?

- Z tamtego czasu pamiętam Adama Wójcika, Macieja Zielińskiego, Andrzeja Plutę. Moja opinia jest taka, że ​​są to legendy polskiej koszykówki i robią wiele dobrego dla waszej koszykówki. Pamiętam jeszcze szalonego Amerykanina, Aleksa Austina, który co mecz rzucał 30-40 punktów.

Czy pamiętasz swoje 21 asyst w naszej lidze?

- Oczywiście, nigdy nie zapomnę. Jak słyszałem, że nadal mam rekord w historii polskiej ligi i jestem bardzo dumny z tego. To było moje wielkie wydarzenie w 2007 roku, gdy grałem dla AZS-u Koszalin.To były najlepsze lata jakie spędziłem w Polsce. I nadal mam dobry kontakt z przyjaciółmi stamtąd.

Jakie są Twoje największe osiągnięcia?

- Grałem w zespołach narodowych Słowenii w każdej kategorii wiekowej. Zdobyłem srebrny medal w mistrzostwach Europy 1998, mając 22 lata. W tamtych czasach występowałem razem z Jaką Lakovicem, Matjažem Smodišem, Radoslavem Nesterovicem. Grałem 5 lat w kadrze narodowej. Później w Chorwacji występowałem dla Splitu BC, gdzie trenerem był Jure Zdovc, a prezesem Dino Radja. W mojej karierze wystąpiłem 5 razy w Meczu Gwiazd w Słowenii, jeden w Polsce i jeden All Stars na Cyprze. Jako trener mogę się pochwalić, że mój program stał się jednym z najlepszych młodzieżowych w Słowenii. Teraz pracuję w seniorskiej drużynie BC Zlatorog Lasko i zajmujemy pierwsze miejsce po pierwszej rundzie.

Milos Sporar, trener lidera słoweńskiej ligi Milos Sporar, trener lidera słoweńskiej ligi

Dlaczego w wieku 31 lat zakończyłeś karierę sportową?

- Podczas mojej kariery jako gracz starałem się cały czas grać na najwyższym poziomie. Kiedy wychodziło, że mój poziom idzie w dół postanowiłem skończyć z graniem profesjonalnym. Było mi bardzo łatwo zakończyć karierę sportową, ponieważ wiedziałem, że mogę być trenerem i zatrzymać się w pobliżu koszykówki. Moim pierwszym krokiem było otwarcie mojej szkółki MIKI SPORT, która zrzesza około 150 dzieci. Po 2 latach mogłem wejść w Lasko do programu młodzieżowego, a dziś, po 5 latach jestem pierwszym trenerem w Lasko i jak mówiłem zakończyliśmy pierwszą rundę na pozycji lidera.

Kiedy będziesz w Polsce?

- Jak mówiłem wcześniej mam nadal bardzo dobre relacje z moim znajomymi w Polsce i dlatego moja szkółka koszykarska ma zażyłe kontakty z jedną z najlepszych szkół koszykówki w Polsce, RADWAN SPORT (założyciel Grzegorz Radwan). Mój najlepszy przyjaciel z Polski żeni się w czerwcu, więc będę wtedy w waszym kraju i spotkam się z przyjaciółmi po długim czasie. Spędziłem najlepsze 3 lata z moją rodziną, gdy grałem w Polsce. Może kiedyś wrócę do Polski jako trener. Kto wie... Ale teraz jestem zadowolony jako trener w Lasko, gdzie mam jeszcze dwa lata ważny kontrakt.

Na zakończenie co chcesz powiedzieć fanom w Polsce?

- Polska ma bardzo duży potencjał, szczególnie wśród zawodników urodzonych w 1993, 1995 i 1996 roku. W ciągu ostatnich 10 lat zrobiliście bardzo duży postęp w koszykówce młodzieżowej oraz w koszykówce w ogóle. Macie bardzo mocną ligę. Na koniec chcę powiedzieć, cześć wszystkim moim przyjaciołom w Polsce specjalnie w Koszalinie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×