Piraci z Sopotu zgarną kolejne zwycięstwo? - zapowiedź meczu Trefl Sopot - Anwil Włocławek

We wtorkowy wieczór w Ergo Arenie dojdzie do interesującego spotkania pomiędzy Treflem Sopot a Anwilem Włocławek. Lekkim faworytem wydają się być sopocianie, którzy wygrali trzy mecze z rzędu.

Ekipy Trefla Sopot, jak i Anwilu Włocławek do udanych mogą zaliczyć początkową fazę "szóstek". Obie drużyny rozegrały po trzy spotkania. Sopocianie nie ponieśli żadnej porażki, a włocławianie przegrali tylko z PGE Turowem Zgorzelec.

Szczególnie imponujące są trzy zwycięstwa Trefla Sopot, ponieważ wszystkie były odniesione na wyjazdach. "Żółto-czarni" pokonali wszystkie drużyny, które uważane są za głównych faworytów do wygrania złota - PGE Turów, Asseco Prokom oraz Stelmet Zielona Góra.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Trzeba podkreślić, że te trzy wygrane z wyżej notowanymi od nas po sezonie zasadniczym rywalami odnieśliśmy na wyjeździe. Myślę, że gdyby ktoś zaproponowałby nam dwa triumfy w tych potyczkach, wzięlibyśmy je w ciemno - stwierdził wiceprezes Trefla Marcin Kicior.

Działacze z Sopotu zwietrzyli szansę na to, że w tym roku mogą zdobyć mistrzostwo Polski i postanowili wzmocnić drużynę zawodnikiem obwodowym. We wtorek zostanie ogłoszone nazwisko nowego gracza. Najprawdopodobniej zostanie nim Ronald Davis, o czym pisaliśmy w poniedziałkowy wieczór.

Gracze Miliji Bogicevicia również pokonali Stelmet Zielona Góra na wyjeździe i to różnicą 31 punktów! Później okazali się słabsi od PGE Turowa Zgorzelec, a w piątek po dogrywce pokonali Energę Czarnych Słupsk.

Na papierze faworytem wydają się być sopocianie, bo trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w kadrze Anwilu znów zabraknie Arvydasa Eitutaviciusa oraz Adama Łapety.

Początek wtorkowego spotkania o godzinie 19.00 w hali Ergo Arena.

Źródło artykułu: