"Kamyk" wraca do Starogardu - zapowiedź meczu Polpharma Starogard - Rosa Radom

Patryk Butkowski 07 Kwietnia 2013, 08:28

Goście przyjadą do stolicy Kociewia prosto z Gdyni, gdzie ulegli tamtejszemu Startowi, a także z trenerem Wojciechem Kamińskim, który będzie mieć wielką ochotę na przypomnienie o sobie starogardzkiej publiczności. "Kamyk" pracował w stolicy Kociewia przez dwa sezony, a zastąpiony został właśnie przez Mindaugasa Budzinauskasa, czyli obecnego szkoleniowca ekipy gospodarzy. Litwin odmienił oblicze drużyny, więc będzie to kolejny z serii prestiżowych pojedynków dla doświadczonego polskiego trenera.

Coach Polpharmy przed niedzielnym starciem może być jednak tylko połowicznie zadowolony ze swojego zespołu. Starogardzianie zapewnili sobie awans do play-off TBL, ale piątkowe starcie z Jeziorem Tarnobrzeg nie może nikogo napawać optymizmem. Farmaceuci przez większość część spotkania grali słabo, ospale, a do tego w dalszym ciąg niepewny jest powrót na boisko Jawana Cartera oraz na uraz stawu skokowego narzeka Martynas Andriuskevicius. Amerykański rozgrywający ma dość nietypową kontuzję ręki i tak naprawdę nie wiadomo kiedy zobaczymy go ponownie na parkiecie. Tym samym grę Polpharmy prowadzić musi młody Marcin Nowakowski, który w ostatnim spotkaniu spędził ponad 40 minut na placu gry. Cieszyć wszystkich w Starogardzie może forma innych graczy. Skutecznością imponuje Aleksander Lichodzijewski, groźny jest w dalszym ciągu Ben McCauley i to właśnie na tych zawodników liczy się w niedzielnym starciu.

Wojciech Kamiński przypomni o sobie starogardzkiej publiczności ?

Zbawieniem dla Rosy jest oczywiście Dominique Wise. Najnowszy nabytek radomian z miejsca stał się ważnym ogniwem dla Wojciecha Kamińskiego, a także jedną z gwiazd całej ligi. W drużynie liczy się na jego kolejne dobre spotkanie, lecz nie ma co ukrywać, że wszystko przemawia za gospodarzami. Farmaceuci nie ulegli jeszcze zespołowi z Radomia w tym sezonie i tak powinno być również w niedzielny wieczór. Drużyna Budzinauskasa przeżywa jednak spore wahania formy i nikt nie wie do końca na co ją stać.

Jak będzie tym razem? Czy w Starogardzie zobaczymy kolejny horror?

O tym przekonamy się w niedzielę 7 marca, odwiedzając starogardzką halę "OSIR" o godz. 17.00.