Udało się wystartować czyli PTK Pabianice przed sezonem

Gdy kilka miesięcy temu Pabianickie Towarzystwo Koszykówki (następca Włókniarza) wywalczyło awans do ekstraklasy wydawało się, że po rocznej przerwie w występach pabianiczanek w najwyższej klasie rozgrywkowej, wszystko wychodzi na prostą. Okazało się jednak, że sukces sportowy spowodował kolejne problemy finansowe i to lato w zespole nie było spokojne.

W tym artykule dowiesz się o:

Zamiast w spokoju przygotowywać się do występów na parkietach PLKK, w pabianickim klubie mówiło się głównie o pieniądzach. Zawodniczki i działacze przeżywali istną huśtawkę nastrojów, a z dnia na dzień sytuacja zmieniała się o 180 stopni. Ostatecznie dopiero w ostatnich dniach sierpnia Polfa zdecydowała się na sponsorowanie klubu, który dzięki temu mógł przedstawić włodarzom ligi odpowiednie gwarancje finansowe.

Z powodu klopotów finansowych, na ostatni plan zeszły sprawy kadrowe i przygotowanie do sezonu. Podziw musi budzić postawa zawodniczek i szkoleniowca, którzy trenowali w wakacje nie otrzymując pieniędzy i nie wiedząc, czy w ogóle wystąpią w lidze. Nie było oczywiście mowy o żadnym obozie, zaś kadra została osłabiona. W ubiegłym sezonie PTK spisywało się fantastycznie w rozgrywkach I ligi, nie przegrywając żadnego spotkania. Z tego zespołu odeszła jednak bez wątpienia najlepsza zawodniczka - 18-letnia Ewelina Gala, która swoich sił spróbuje teraz w Enerdze Toruń. Strata to o tyle znacząca, że Ewelina była w I lidze graczem, który potrafił w kryzysowych momentach samemu przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a ponadto była jedną z niewielu dziewczyn w zespole, które miały już na swoim koncie grę w ekstraklasie.

Dopiero po załatwieniu spraw finansowych, w ostatnich dniach rozpoczęto w Pabianicach poszukiwanie ewentualnych wzmocnień. Do gry udało się jak na razie namówić Aleksandrę Pawlak, Olenę Proshchenko i Leonę Krystofovą, a powrotu na ligowe parkiety nie wyklucza Marzena Głaszcz.

Na co więc stać w nadchodzącym sezonie pabianiczanki? Wydaje się, że przynajmniej kadrowo będą najsłabszym zespołem ligi. Mimo wygranej w cuglach I ligi w ubiegłym sezonie, ekstraklasa to jednak coś innego, a skład nie został wzmocniony, a wręcz przeciwnie. Drużyna opierać się będzie na młodych zawodniczkach, wspartych kilkoma doświadczonymi, jak Renata Piestrzyńska, czy wspomniane już Proshchenko i Krystofova. Czy to wystarczy na utrzymanie w lidze? Ciężko powiedzieć, jednak z pewnością pabianiczanki w żadnym meczu nie położą się na parkiecie i oddadzą meczu bez walki.

Kadra na sezon 2008/2009 (stan na 16.09.):

1. Leona Krystofova (Czechy) skrzydłowa/środkowa

2. Aleksandra Pawlak rozgrywająca

3. Olena Proshchenko (Ukraina) rozgrywająca

4. Katarzyna Salska skrzydłowa/środkowa

5. Renata Piestrzyńska skrzydłowa

6. Marta Hałęza skrzydłowa

7. Anita Szemraj skrzydłowa

8. Aleksandra Szałecka rozgrywająca

9. Joanna Bogacka rozgrywająca/skrzydłowa

10. Patrycja Pokorska skrzydłowa

11. Katarzyna Szymańska rozgrywająca

12. Paulina Michałowska skrzydłowa

trener: Sławomir Depta

przybyły: Krystofova, Pawlak (Widzew Łódź) i Proshchenko

odeszły: Gala (Energa Toruń)

Wyniki meczów sparingowych:

PTK Pabianice - ŁKS Siemens AGD Łódź 55:67 (19:21, 13:13, 15:16, 8:17)

PTK Pabianice – CCC Polkowice 61:56 (19:10, 13:16, 9:15, 13:13, 7:2)

PTK Pabianice - ŁKS Siemens AGD Łódź 59:62 (12:14, 14:18, 21:14, 12:16)

PTK Pabianice – Inpek UKF Nitra 59:68

Energa Toruń – PTK Pabianice 65:47

Inea AZS Poznań - PTK Pabianice 88:63

Źródło artykułu: