Przyczyną ewentualnej absencji jest złamanie palca wskazującego prawej dłoni, którego Krzysztof Szubarga doznał przed trzecim meczem ćwierćfinału. Gracz na własną prośbę zagrał w dwóch meczach przeciwko Asseco Prokomowi Gdynia, ale teraz jego występ w Zgorzelcu jest praktycznie niemożliwy.
- Krzysztof Szubarga doznał złamania palca wskazującego w okolicy stawu międzypaliczkowego dalszego dłoni prawej. Stało się to 1 maja, w trakcie treningu przed meczem z Asseco Prokomem. Podczas podania piłki uderzył dłonią w kolegę z drużyny - twierdzi Dominik Narojczyk, trener przygotowania motorycznego.
Lekarze zalecają Szubardze odpoczynek niezbędny do prawidłowego zrośnięcia się złamanej kości. Ostateczna decyzja ma zapaść tuż przed meczami w Zgorzelcu.