Teraz nadszedł moment debiutu drużyny z Zagłębia w I lidze i to debiutu przed własną publicznością z "odwiecznym" rywalem - drużyną Big Star Tychy.
To właśnie między tymi drużynami toczyła się bezpośrednia walka o awans do I ligi w sezonie 2006/2007. W pierwszym spotkaniu zwyciężyła prowadzona wówczas przez Grzegorza Pinkowskiego drużyna Big Star Tychy 76:66, natomiast w rewanżu w Dąbrowie Górniczej lepsi okazali się gospodarze wygrywając 68:59. Jak będzie teraz?
Drużyna z Dąbrowy Górniczej praktycznie jest niezmieniona w porównaniu z sezonem 2006/2007 natomiast wśród tyszan pozostali tylko Tomasz Bzdyra, Paweł Olczak, Piotr Pustelnik i Mariusz Markowicz. Reszta została zmieniona łącznie z trenerem - wspomnianego wcześniej Grzegorza Pinkowskiego zastąpił Tomasz Służałek.
Przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem do drużyny MKS-u dołączył w zasadzie jeden zawodnik, spełniający funkcję młodzieżowca (ur.1986) Paweł Bogdanowicz - wychowanek Zagłębia Sosnowiec. Obok Bogdanowicza w składzie jest jeszcze tylko jeden zawodnik spełniający rolę "młodzieżowca" - Grzegorz Zawierucha. Czy to wystarczy na cały sezon? Miejmy nadzieję że kontuzje będą mijały zawodników MKS-u.
Mocnymi punktami drużyny zapewne są doświadczeni Radosław Basiński, Tomasz Koczwara, Marcin Weselak, oraz Marcin Malcherczyk, który w decydującym o awansie do I ligi meczu z Katowicami, wziął w końcówce ciężar gry w swoje ręce i poprowadził drużynę do zwycięstwa.
Jeżeli chodzi o wzmocnienia w Tychach, to na pewno należy do nich zaliczyć sprowadzenie Łukasza Pacochy, który razem z Piotrem Pustelnikiem będą prowadzić grę Tyszan. Zarządowi udało się również zatrzymać Damiana Kuliga, który w ubiegłym sezonie był liderem zespołu w nadchodzącym natomiast, będzie zaliczał się do "młodzieżowców" co jest sporym atutem tyskiej drużyny. Po rocznej przerwie (występy w MMKS Rybnik), wrócił również Paweł Zmarlak. Jednak ważnym transferem i wzmocnieniem jest zapewne drugi w klasyfikacji strzelców ubiegłego sezonu, będący w wysokiej formie Mirosław Frankowski, grający ostatnio razem ze Zmarlakiem w Rybniku.
Porównując składy obu drużyn, doświadczenie, ogranie na I ligowych parkietach - wszystko wskazuje na to że zwycięży tyski Big Star. Pamiętajmy jednak że to derby, a derby rządzą się swoimi prawami. Hala w Dąbrowie Górniczej pomieści do 3000 widzów, a jak pamiętamy z ostatnich wspomnianych na wstępie derbów, doping dla obu drużyn w tym meczu zapewne będzie bardzo głośny.
20 września 2008
Hala "Centrum" przy Alei Róż 3
Bilety w cenie 6zł - normalny 3 zł - ulgowy.
Zapraszamy.