- To wielka, wielka radość. Myślę, że zaskoczyliśmy całą Polskę tym, że skończyliśmy fazę finałową już w czterech meczach. Sezon był bardzo długi i po każdej porażce mieliśmy problemy. Od pierwszego pojedynku, wszyscy oczekiwali od nas tego finału i po każdej porażce robiła się lekka afera. Na końcu pokazaliśmy wszystkim, że jesteśmy najlepszą drużyną w tym kraju - powiedział po niedzielnym meczu finałowym Oliver Stević.
W czwartym meczu ekipa Turowa postawiła się Stelmetowi na początku spotkania, ale gospodarze szybko nadrobili stratę. - To było zasługą przygotowania i fizycznego i taktycznego. Po prostu zaczęliśmy ten mecz trochę luźno, ale potem już byliśmy pewni, że wygramy i nie pozwolimy wrócić do Zgorzelca na piąty mecz. Od drugiej kwarty zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Naprawdę, pokazaliśmy wszystkim, że jesteśmy lepszą drużyną - skomentował.
Koszykarz przyznał również, iż bardzo "smakuje" mu pierwsze złoto w Polskiej Lidze Koszykówki. - Bardzo fajnie. To jest bardzo duży sukces, że ten zespół zrobił tak wielki krok do przodu przez ostatnie trzy, cztery lata. Następnie jest Euroliga, a tam już wszystko wygląda inaczej. Teraz jest czas na świętowanie i nie myślimy jeszcze o przyszłym sezonie.Oczywiście Euroliga to jest bardzo wysoki poziom. Tam grają najlepsze drużyny w Europie. Oczywiście, że to wszystko będzie wyglądało inaczej, ale nie martwimy się tym. Teraz jest czas, by poświętować trochę ten duży sukces - przyznał.
Podobno ludzie z Serbii potrafią bardzo dobrze świętować sukcesy czego niejednokrotnie świadkami byli kibice. - Wiem, że ludzie w Polsce też potrafią świętować, to jest to samo - zaśmiał się zawodnik.
tez był tam 3 lata! hahahaahahaha