Walter Hodge odejdzie ze Stelmetu Zielona Góra i przejdzie do Laboral Kutxa - taką informację mogliśmy przeczytać w środowy wieczór. Sam Portorykańczyk potwierdzał takie wiadomości. Okazuje się jednak, że nadal cały czas trwają pracę nad dopinaniem szczegółów przejścia zawodnika z jednego klubu do drugiego. Polska strona nie potwierdza jeszcze tego transferu. W środę jedynie zastrzeżono numer Hodge'a. - Zastrzeżenie numeru to podziękowanie za trzyletni wkład w rozwój zielonogórskiej koszykówki. To gest, który uczyniliśmy niezależnie od tego, czy Walter zostanie z nami, czy nie. Ma ważną umowę i oficjalnie nikt nie prosił o jej rozwiązanie - komentuje sprawę Rafał Czarkowski, prezes Stelmetu Zielona Góra.
Słowa prezesa potwierdza także agent Hodge'a - Tarek Khrais. - Do uzgodnienia pozostaje relacja pomiędzy samymi klubami, które muszą porozumieć się w sprawie kontraktu Waltera Hodge'a - mówi Tarek Khrais.
- Oficjalnie transfer Hodge'a zostanie potwierdzony w momencie, kiedy obie strony dojdą do porozumienia, co do jego kontraktu - podkreśla agent zawodnika.
Nieoficjalnie mówi się, że zawodnik w nowym klubie ma zarabiać czterokrotnie więcej niż w Stelmecie Zielona Góra. Sam gracz jest podekscytowany faktem, że będzie występował w najlepszej lidze w Europie.