Rozstrzygnęła pierwsza kwarta - relacja z meczu Resovia Rzeszów - Znicz Basket Pruszków (62:76)

Nie było niespodzianki w inauguracyjnym meczu I ligi koszykarzy w Rzeszowie, gdzie miejscowa Resovia przegrała ze Zniczem Pruszków 62:76. Gospodarzom, mimo porażki, nie można odmówić jednak ambicji i woli walki. Znicz, to drużyna bardziej doświadczona i w tym należy upatrywać przyczynę sukcesu pruszkowian.

Piotr Mamczur
Piotr Mamczur

Pierwsze minuty niedzielnego pojedynku należały do Resovii. "Trójka" Pawła Rynkiewicza wyprowadziła gospodarzy na prowadzenie, które utrzymywało się do połowy pierwszej kwarty. Zniczowi udało się szybko zniwelować kilkupunktowa stratę do rywali i po pięciu minutach gry pruszkowianie prowadzili 13:9. Prowadzenie gości powiększało się z minuty na minutę, w czym największa zasługa Jakuba Dłoniaka, który rzucił w pierwszej odsłonie dziesięć punktów. Jedynym sposobem gospodarzy na powstrzymanie rozpędzających się rywali było faulowanie. W pierwszej kwarcie wygranej przez Znicz 23:11 zawodnicy Resovii aż jedenaście razy nieprzepisowo powstrzymywali pruszkowian.

Drugą odsłonę, podobnie jak pierwszą, z większym animuszem rozpoczęli gospodarze. Znicz jednak nie pozwolił na rozwinięcie skrzydeł przez Resovię. Mądra gra gości sprawiła, że, mimo usilnych starań, rzeszowianie nie mogli dojść przeciwnika. W tej odsłonie w drużynie gospodarzy nieźle zaprezentowali się: Grzegorz Małecki (Resovia), a w ekipie gości Tomasz Briegmann, który zwłaszcza pod koniec drugiej odsłony imponował skutecznością.

Mocnym uderzeniem drugą połowę meczu rozpoczęła Resovia. Rzeszowianom, po czterech minutach trzeciej kwarty udało się nadrobić kilka punktów do przeciwników (39:46). Goście jednak pod koniec przedostatniej odsłony meczu ponownie odskoczyli gospodarzom. Znaczący wpływ na taki rozwój miało wykluczenie za faule dwóch bardzo doświadczonych zawodników Reosvii: Rynkiewicza i Zbigniewa Dolińskiego. Po trzeciej odsłonie rzeszowianie przegrywali 49:63.

W ostatniej kwarcie obraz gry niewiele się różnił od dwóch poprzednich. Znicz Basket Pruszków skutecznie utrzymywał przewagę nad Resovią. Wszelkie zrywy gospodarzy miały swoją odpowiedź w skutecznej grze gości, którzy zasłużenie wygrali pierwszy mecz nowego sezonu 76:62.

Resovia Rzeszów – Znicz Basket Pruszków 62:76 (11:23, 19:18, 19:22, 13:13)

Resovia: K. Młynarski 14 (1x3), T. Włodarczyk 13, G. Małecki 10 (1x3), P. Rynkiewicz 10, M. Babiarz 9 (1x3), J. Szpyrka 3, S. Biela 2, Z. Doliński 1, P. Serwoński 0

Znicz: J. Dłoniak 16 (1x3), T. Briegmann 16, R. Pacocha 13 (1x3), A. Suliński 9 (1x3), R. Urbaniak 9, M. Aleksandrowicz 4, A. Bajer 4, G. Malewski 3, P. Bacik 2

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×