Sezon 2012/2013 Piotr Trepka zaczynał w AZS WSGK Kutno, ale w grudniu pożegnał się z tym klubem i przeniósł się do Spójni Stargard Szczeciński. - Zadecydowały kwestie pomiędzy zarządem, mną a trenerem. Nie było to nic poważnego, ale najlepszym wyjściem była po prostu zmiana otoczenia. Nie ma co się czarować, na pewno nie prezentowałem się jakoś wybitnie. Uważam, że ta zmiana wyszła na dobre dwóm stronom, ale wiadomo, że wolałbym tam zostać do końca, ale chłopaki z Kutna walczyli dzielnie do samego końca. Ja poszedłem do Spójni, która walczyła o play-offy. Udało się te play-offy zdobyć i dla wszystkich ta zmiana wyszła na dobre - wspomina Trepka, który wakacje spędza bardzo aktywnie, ponieważ pomagał Marcinowi Gortatowi przy campach.
Zawodnik cały czeka na propozycje z 1.ligi. Jego przyszłość ma się jednak niedługo wyjaśnić. - Nadal czekam na propozycję, które mogłoby mnie przybliżyć do gry w zespole pierwszoligowym. Na razie mam wakacje i przebywam i pomagam na campie u Marcina Gortata. Żadna konkretna propozycja się jeszcze nie pojawiła - mówi Piotr Trepka.
Były rozgrywający ŁKS-u Łódź jest przekonany, że przydałby się któreś z drużyn na poziomie 1.ligi. - Chciałbym jeszcze pograć na poziomie pierwszej ligi. Uważam, że przydałbym się w jakimś zespole na tym poziomie. Czekam na jakiś odzew i mam nadzieję, że jakiś klub się odezwie - kończy Trepka.