- Teraz dojdzie do naszego składu młodzieżowiec Kamil Uriasz z Unii Tarnów, a w przyszłym tygodniu pojawi się u nas jeszcze jeden młody zawodnik i będziemy go chcieli "zaklepać". Na razie nazwiska nie mogę zdradzić, rozmowy są w toku - tłumaczy prezes i trener tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Pyszniak.
W tym tygodniu rozchorował się Michał Szczytyński, ale powinien być gotowy na sobotni mecz, który rozpocznie się o godzinie 18.30.
W zespole z Dąbrowy Górniczej, sobotniego rywala "Siarkowców", gra doskonale znany kibicom basketu w naszym regionie Marcin Malcharczyk. Reprezentował on bowiem w przeszłości barwy Siarki, przez kilka lat grał w Stali Stalowa Wola. Na popularnego "Marchewę" gracze z Tarnobrzega będą musieli zwrócić szczególną uwagę.
- Musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty. Tak słaby mecz jak w Jeleniej Górze (gdzie Siarka na inaugurację sezonu przegrała z Sudetami 58:76), już nam nie powinien się przydarzyć – dodał szkoleniowiec Siarki.