Wydaje się, iż liderem Kociewskich Diabłów w nadchodzących rozgrywkach powinien być Nathan Healy. Absolwent uniwersytetu Appalachian State Mountaineers dobrze czuje się w grze podkoszowej, lecz potrafi zaskoczyć także swojego przeciwnika z dystansu. Wcześniej Polpharma znana była z promowania zagranicznych graczy, czy podobnie będzie i tym razem?
- Co roku udało nam się znaleźć fajnych zawodników - cieszy się Roman Olszewski, prezes Farmaceutów. - W poprzednim udało się wypromować McCauleya i Cartera. Tym razem mam nadzieję, że będzie podobnie. Na ciekawego gracza zapowiada się Ovidijus Varanauskas, którego bardzo dobrze zna trener, a także Nathan. Był on w końcu najlepszym zawodnikiem swojego uniwersytetu, więc wydaje się, że ma spory potencjał - dodaje.
Działacze biało-niebieskich szukają jeszcze do swojej drużyny rozgrywającego. Ma być to zawodnik, który będzie ostoją dla młodych, jeszcze niedoświadczonych graczy. W Starogardzie zachowują jednak spokój i nie spieszą się z ostatnim transferem.
- Na razie badamy rynek - stwierdza sternik Farmaceutów. - Ostatniego gracza zakontraktujemy w połowie sierpnia. Być może uda mi się jeszcze pozyskać dodatkowego sponsora i może będzie to zawodnik z wyższej półki. Mam w najbliższych dniach kilka umówionych spotkań w tej sprawie i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie - kończy.