W drużynie Milivoje Lazica nie znalazło się jednak miejsce dla Tomasza Ochońko. Jest to duże zaskoczenie, gdyż doświadczony rozgrywający był jednym z ważniejszych ogniw dolnośląskiego teamu w 1. lidze. Nieoficjalnie mówi się, iż w miejsce 27-latka do Wrocławia przyjechać na testy ma Marcin Kosiński, który stracił ostatni sezon przez poważną kontuzję.
- Jeżeli chodzi o kontrakt na przyszły sezon, to wszystkie warunki były uzgodnione, a to jak potoczyły się sprawy w ostatnich tygodniach nie było na pewno do końca fair play i resztę pozostawiam bez komentarza - mówi nam Tomasz Ochońko o kulisach rozmów z wrocławską drużyną.
Ostatecznie rozgrywający zdecydował się więc na powrót do Ostrowa Wielkopolskiego, w którym grał już w sezonie 2008-2009 w PLK. Co ciekawe koszykarz miał także ofertę powrotu do Polpharmy Starogard Gdański, jednak nie zobaczymy go ponownie w koszulce Farmaceutów.
- Na podpisanie kontraktu z drużyną z Ostrowa złożyło się kilka faktów - mówi Ochońko. - Mówię tutaj o osobie trenera, odległości od Wrocławia, bo tam mieszkam wraz z rodziną a ponadto w Ostrowie grałem kilka sezonów temu, więc znam miasto i kibiców. Jeśli chodzi o Polpharmę to były toczone rozmowy, ale na tym się skończyło - dodaje.
Trener Krzysztof Szablowski stworzył w BM Slam Stali Ostrów bardzo ciekawą ekipę. Wydaje się, iż drużyna ta powinna być jednym z objawień 1. ligi, a fani zespołu marzą, iż wkrótce uda się powrócić na najwyższy szczebel rozgrywkowy.
- Celem na przyszły sezon jest awans do play off, lecz ja osobiście będę chciał wygrywać każdy kolejny mecz, a jak daleko nas to zaprowadzi, to zobaczymy - mówi nowy rozgrywający Stali. - Liga w tym roku będzie równie mocna jak w zeszłym i na pewno będzie drużyna, która zrobi niespodziankę, a ja chciałbym, żebyśmy to my byli tą drużyną - kończy.
News do bani "
News do bani