Dzięki temu trener Stefan Svitek ma większe pole manewru przy zajęciach taktycznych, a ponadto może bez większych przeszkód związanych z kwestiami kadrowymi realizować program przygotowawczy do sezonu.
Obie koszykarki dostały wcześniej odpowiednie rozpiski odnośnie wykonywania ćwiczeń indywidualnych, więc przy Reymonta nie zjawiły się zupełnie wybite z rytmu pracy.
Hiszpanka podczas minionej edycji rozgrywek broniła już barw Białej Gwiazdy, wobec czego ma szansę ustabilizować swoją pozycję w zespole.
Łotyszka zaś grała dla rosyjskiej Nadieżdy Orenburg, gdzie notowała średnie statystyki oscylujące wokół 7 punktów oraz 6 zbiórek. Najprawdopodobniej będzie najwyższym graczem Basket Ligi Kobiet. Mierzy bowiem 201 cm wzrostu.
