Tomasz Andrzejewski: Męskie rozmowy zadecydowały o grze w Ostrowie

Znad polskiego morza przenosi się do południowej Wielkopolski. Mowa o Tomaszu Andrzejewskim, który zasilił szeregi zespołu BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

-  Zadzwonił do mnie trener Krzysztof Szablowski. Odbyliśmy męską rozmowę i można powiedzieć, że po jednym telefonie wiedziałem, że będę grał w Stali - mówi mierzący 204 cm koszykarz.

Tomasz Andrzejewski ostatnie dwa sezony spędził w Starcie Gdynia. W minionych rozgrywkach występował na parkietach ekstraklasy, gdzie średnio grał 14 minut i notował 3 punkty. W okresie transferowym zdecydował się na powrót do I ligi. - Jeśli chodzi o ekstraklasę to jakaś szansa na grę nadal była, ale nie brałem tego poważnie. Szybko doszedłem do porozumienia z klubem z Ostrowa. Są tutaj wysokie aspiracje. Fajnie się gra w takiej drużynie, która ma jakiś cel - wyjaśnia 33-letni gracz BM Slam Stali.

Ostrowska drużyna przygotowania rozpoczęła w czwartek. Z dnia na dzień koszykarzy czeka coraz cięższa praca. - Po pierwszych treningach nie ma jeszcze dużego zmęczenia organizmu. Na razie mieliśmy dopiero zajęcia wprowadzające nas w okres przygotowawczy. Wydaje się, że na kolejnych etapach wszystko powinno iść w dobrym kierunku i będziemy odpowiednio gotowi do gry w lidze - mówi Andrzejewski.

Za nami kilka miesięcy przerwy od basketu. Nasz rozmówca w tym czasie jednak starał się nie próżnować. Po trudach sezonu wakacje to jest fajna sprawa. Niestety życie sportowca nie polega na leżeniu i nic nie robieniu. Trzeba aktywnie spędzać czas - powiedział zawodnik ostrowskiego zespołu.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.
Tomasz Andrzejewski ma swoim doświadczeniem wspomóc BM Slam Stal pod koszami Tomasz Andrzejewski ma swoim doświadczeniem wspomóc BM Slam Stal pod koszami
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×