Karol Szpyrka: WKK Wrocław pokaże charakter

26-letni zawodnik opuszcza PC SIDEn Toruń i w przyszłym sezonie występować będzie w drużynie z Wrocławia. - W tym zespole jest wielu walczaków i to będzie naszym atutem - przyznaje Szpyrka.

W poprzednich rozgrywkach Karol Szpyrka występował w dwóch klubach. Sezon rozpoczął w Spójni Stargard Szczeciński, w której jednak nie prezentował się na miarę oczekiwań. Klub zrezygnował z tego koszykarza już po pięciu kolejkach ligowych. W grudniu zawodnik podpisał kontrakt z PC SIDEn Toruń, w barwach którego dotarł aż do półfinału rozgrywek.

- Uważam, że poprzedni sezon w wykonaniu Sidenu był dobry. Wiele się działo podczas sezonu zasadniczego: zmiana trenera, roszady zawodników. Potrzebny był czas, żeby to wszystko się zazębiło i zaczęło funkcjonować, co pokazaliśmy w końcówce rozgrywek. Siden zajął 4 miejsce i to jest zachęta dla klubu i dla kibiców, którzy nas wspierali i nawet jeździli na nasze mecze w play-off, żeby w przyszłym sezonie powalczyć o coś więcej - tłumaczy dla naszego portalu Szpyrka.

Sam zawodnik nie jest zadowolony ze swojej dyspozycji w ubiegłych rozgrywkach. - Moja dyspozycja w ostatnim sezonie? Już na szczęście o niej nie pamiętam i nie chcę pamiętać. Za dużo się wydarzyło na przestrzeni całego sezonu, dlatego nie ma się co rozczulać i wracać do tego. Koncentruje się teraz tylko i wyłącznie na ciężkiej pracy w WKK Wrocław, chcę pomóc temu zespołowi w wygrywaniu meczów - dodaje były gracz między innymi Startu Gdynia.

Szpyrka zagra w WKK Wrocław
Szpyrka zagra w WKK Wrocław

W nowych rozgrywkach 26-letni zawodnik występował będzie w trykocie beniaminka z Wrocławia. - Dostałem propozycję od trenera Pawła Turkiewicza, z którym pracowałem w przeszłości. Obie strony wiedzą jak ze sobą współpracować, dlatego nie było w ogóle problemu z dogadaniem się i podpisaniem kontraktu - przyznaje. Oprócz Szpyrki w szeregach WKK zobaczymy Łukasza Diduszko czy Rafała Niesobskiego.

- Jest kilku doświadczonych zawodników, ale jest też sporo młodych chłopaków, którzy zagrają pierwszy raz na poziomie pierwszej ligi. Na co nas będzie stać w tym sezonie to czas pokaże. Najważniejsze jest to, żeby zespół zostawiał serce na boisku, musimy gryźć parkiet i walczyć zawsze do końca o zwycięstwo! W tym zespole jest wielu walczaków i to będzie naszym atutem - analizuje.

Sezon I ligi zapowiada się bardzo pasjonująco. Jest kilka drużyn, które z pewnością będą chciały wygrać rozgrywki i awansować do TBL. Kto według Karola Szpyrki będzie dominował w lidze? - Nie wiem ale chciałbym, żeby ligę wygrało WKK (śmiech). Dla nas realnym celem jest na pewno awans do play-off - kończy zawodnik.

Źródło artykułu: